To
już 365 dzień waszego związku, a ty z dnia na dzień jJesteś coraz to
szcześliwsza u boku Nialla. W końcu po 12 miesiacach, znasz go na wylot i
nawet na chwile nie chcesz go opuszczać . Przeciez to najcudowniejszy
chłopak jakiego znasz. Te jego blond włosy, niebieskie oczy i piękny,
szczery uśmiech sprawia że choć na chwile nie potrafisz sie na niego
gniewać, nawet dzis w waszą pierwszą rocznice.
Niall
od rana sie nie odezwał, a ty już tysiace razy próbowałas sie do niego
dodzwonić . Załamana siadasz na kanapie, nie wiesz co ze soba począć.
Oczy powoli napełniają ci sie łzami po chwili twoj makija
ż spływa razem z nimi . Postanawiasz włączyc telewizor, z kanału na kanał nie pojawia sie nic ciekawego, aż w koncu natrafiasz na wiadomosc "Samolot znanego zespołu One Direction miał problemy ze startem z polskiego Lotniska ". Po woli wszystko do ciebie dociera, przecież Niall mnie kocha, a to nie jego wina . Zasypiasz, jednak po dłuższej chwili jaką okazała być sie godzina budzisz sie.Masz zamiar zadzwonić do Nialla, jednak twoją uwage zwraca mała żółta karteczka naklejona obok kanapy z napisem "Kotku, czekam na ciebie w sypialni". Z ekstytacja idziesz dalej, przechodzisz przez korytarz a tam nastepna wiadomość " Kochanie, zdejmij bluzke". Zdziwiona zdejmujesz bluzke, idziesz dalej, pojawia sie kolejna karteczka i kolejna a wraz z nią znika kolejna warstwa ubrań. Zostajesz w samej bieliznie i stoisz już przed drzwiami sypialni. Nie możesz uwierzyć w to co widzisz. W sypialni panuje półmrok, jedynie światło pochodzi od zapalonych dookoła świeczek. Wszedzie rozsypane sa płatki róż , co wzmaga twoj zachwyt, a w głowie pojawia sie mysl " Boże Niall to najcudowniejszy chłopak, tylko gdzie on teraz jest ? " . Niespodziewanie zachodzi cie od tyłu, delikatnie łapiac na wysokosci bioder. Przyciagajac do siebie, szepcze ci do ucha "Kochanie, jeszcze nigdy nie widziałem tak pięknej i cudownej dziewczyny. Boże, jak ja cie kocham kotku. " Odwracasz sie i zaczynasz go delikatnie całowac przy okazji zdejmujaz z niego ubrania. Zaczynasz od niechcenia jezdzic palcem po nagim torsie swojego ukochanego, co strasznie mu sie podoba. Patrzysz w jego oczy i jestes juz gotowa, jednak Niall nie przestaje sie w ciebie wpatrywac.
ż spływa razem z nimi . Postanawiasz włączyc telewizor, z kanału na kanał nie pojawia sie nic ciekawego, aż w koncu natrafiasz na wiadomosc "Samolot znanego zespołu One Direction miał problemy ze startem z polskiego Lotniska ". Po woli wszystko do ciebie dociera, przecież Niall mnie kocha, a to nie jego wina . Zasypiasz, jednak po dłuższej chwili jaką okazała być sie godzina budzisz sie.Masz zamiar zadzwonić do Nialla, jednak twoją uwage zwraca mała żółta karteczka naklejona obok kanapy z napisem "Kotku, czekam na ciebie w sypialni". Z ekstytacja idziesz dalej, przechodzisz przez korytarz a tam nastepna wiadomość " Kochanie, zdejmij bluzke". Zdziwiona zdejmujesz bluzke, idziesz dalej, pojawia sie kolejna karteczka i kolejna a wraz z nią znika kolejna warstwa ubrań. Zostajesz w samej bieliznie i stoisz już przed drzwiami sypialni. Nie możesz uwierzyć w to co widzisz. W sypialni panuje półmrok, jedynie światło pochodzi od zapalonych dookoła świeczek. Wszedzie rozsypane sa płatki róż , co wzmaga twoj zachwyt, a w głowie pojawia sie mysl " Boże Niall to najcudowniejszy chłopak, tylko gdzie on teraz jest ? " . Niespodziewanie zachodzi cie od tyłu, delikatnie łapiac na wysokosci bioder. Przyciagajac do siebie, szepcze ci do ucha "Kochanie, jeszcze nigdy nie widziałem tak pięknej i cudownej dziewczyny. Boże, jak ja cie kocham kotku. " Odwracasz sie i zaczynasz go delikatnie całowac przy okazji zdejmujaz z niego ubrania. Zaczynasz od niechcenia jezdzic palcem po nagim torsie swojego ukochanego, co strasznie mu sie podoba. Patrzysz w jego oczy i jestes juz gotowa, jednak Niall nie przestaje sie w ciebie wpatrywac.
-Kochanie, o co chodzi? -pytasz
-O nic, o nic po prostu jestes taka boska .
Ciagniesz
go na łózko i przejmujesz inicjatywe. Jednak on nie przestaje
delikatnie muskać cie swoimi wilgotnymi ustami po szyi, jednoczesnie
czule dotykajac twoje całe ciało jedną dłonią. Druga natomiast ma w
twoich włosach . Czujesz sie wspaniale bo przeciez masz wszystko, bo on
dla ciebie znaczy tyle. Nawet nie wiesz kiedy jestescie juz nadzy, nie
przeszkadza wam to i ani troche was to nie krepuje. Czujecie sie ze soba
swietnie. Niall delikatnie rozpoczał całą zabawe, szepczac ci do ucha,
ze cie kocha. Ty robisz to samo
Ruchy
zaczynają byc coraz szybsze i zwinniejsze . Chciałabyś zeby ta chwila
trwała wiecznie. Niall przyspiesza, a ty czujesz jak ciepło cie napełnia
od srodka. Po chwili on już leży obok, nadal mocno cie tuląc i mówiąc :
-Kotku po tak dobrym seksie zgłodniałem
Ty na to :
-Głupek (zaczynasz sie smiac)
Po czym energicznie uderzasz go poduszka. Zmęczona, siadasz na nim i mówisz :
-Kochanie jesteś najcudowniejszym chłopakiem na ziemi a to był moj nacudowniejszy dzien . Tak bardzo cie kocham.
świetnyyy <3
OdpowiedzUsuńTaki wspanialy sexy !
OdpowiedzUsuńNiesamowity *-* Będę wpadać częściej i zapraszam do mnie directionoverload.blogspot.com
OdpowiedzUsuńoł em dzi....on jest niesamowityy!!! chce więcej o Niallerku :D
OdpowiedzUsuń