niedziela, 28 lipca 2013

GIFOIMAGIN

1. Ty : Tato , jestem w ciąży
Tata : Z kim ?
Zayn  :














 Tata :




















2. Harry ; Louis patrz na mnie , sexi jestem co nie ?



























Louis :


























  3. ktoś : One Direction są brzydcy i nie umieją śpiewać


Ja :












               

                             Dodatkowy gif : Słodki Nialler <3


Jeśli się podoba zostaw komentarz .... //  Alex Styles 

sobota, 6 lipca 2013

Imagin Zayn - wywiad




R: Jak  poznałaś się z Zaynem
Nasza historia  zaczeła się dość zwyczajnie . Pewnego dnia , wybrałam się by pozwiedzać nową miejscowość a mianowicie Londyn . Przechadzałam się uliczkami
miasta , gdy ktoś na mnie wpadł. Był to chłopak o nieziemskich oczach , tylko tyle mogłam powiedzieć
, ponieważ leżał on na mnie . Po chwili wstał , otrzepał się i podał mi ręke .
T: Yyy przepraszaam *tylko to bylam w stanie powiedzieć
Z: Haha to ja przepraszam, powinnienem patzeć przed siebie .
*lekko się uśmiechnęłam i nadal wgapiałam się w niego *
Z: Ten , ja sie nie przedstawiłem ... Zayn jestem , a ty piękna ?
J: [T.I]
Z: Bardzo ładne imię , dobra ja już muszę niestety iść, mam nadzieje że skorzystasz z tego *podał mi karteczkęna której widniał rząd cyferek *
 Wróciłam do domu , usiadłam na kanapie i myślałam o Zaynie. Cały czas w głowie miałam jego brązowe tęczówki . Nie wiedziałam czy zadzwonić czy nie .
Jestem bardzo nieśmiała . W końcu zdecydowałam że raz się żyje i wybrałam jego numer .
J: Hej Zayn , to ja [T.I]
Z: Witam ,właśnie myślałem o tobie
J:naprawdę ?ciekawe bo ja o tobie tak samo
Z: widzisz jesteśmy dla siebie stworzeni. Może chciałabyś umówić się ze mną na kawe?
J:Z przyjemnością
Z: To jutro o 12 , na tej ulicy gdzie się spotkaliśmy ?
J:Jeteśmy umówieni
Wcisnęłam czerwoną słuchawkę i zaczełam piszczeć z radości .
R:Haha naprawdę piszczałaś ?
J : Tak , ciesz się że nie widziałaś tańca
R: Musisz nam go kiedyś pokazać , a opowiedz nam o waszej pierwszej randce .
J: Kilka razy jezcze spotykałam się z nim na kawie , aż w końcu zaprosił mnie na prawdziwą randkę .
Pamiętam miałam na sobie taką śliczną sukienke , niestety po naszym spotkaniu , wylądowała w koszu
R :Jak to co sie stało ?
J ;Śmieszna historia.
R: opowiedz nam
J : no dobrze . A więc mulat zabrał mnie na pinik .  Nie taki zwykły bo widoki były piękne .
Spędzilśmy miło czas i wtedy chłopak poprosił mnie o chodzenie :
Z : [T.I] Znamy sę nie aż tak długo , ale ja jestem pewny swoich uczuć co do ciebie . Kocham Cię
J : Czuje to samo , też cię kocham
Z: Czyli jesteśmy parą ?
J : Tak głupku .
Siedzieliśmy wtuleni  patrzylimy na niebo , gdy nagle zaczął padać deszcz . Chłopak szybko spakował rzeczy i zaczęlimy biec do auta .Niestety ja , jakto ja polizgnełam
się i upadłam na ziemie . Byłam cała w błocie . Zayn nie mógł opanować śmiechu  , nawet mówił że mnie do auta nie wpóści takiej brudnej.
R:To bardzo zabawne . A jak było z waszym pierwszym pocałunkiem
J: Perwszy pocałunek ... dziwna sprawa , ale odbył się on podczas wizyty u rodziców malika .Był to pocałunek subtelny ale namiętny.
R:A rodzice Zayna , polubili cie odrazu ?
J :tego nie wiem , ale są to bardzo uprzejmi i kochani ludzie.
R : Widzę że bardzo kochałaś Zayna
J :Nadal go kocham i nigdy nie przestanę , chodz nie ma go tutaj z nami , wierzę że patrzy na nas z góry .Zawszę będe go miała w sercu
R:Na nas ? to znaczy że ?
J: Tak jestem w ciąży , dość długo staraliśmy się z Zaynem o dziecko . Aż w końcu się nam udało , to było spełnienie naszych marzeń . Najpiękniejsze chwile w naszym
życiu . Niestety maleństwo nie pozna tatusia . Będzie mu bardzo ciężko bez niego dorastać. Gdyby Malik żył ,byłby dla niego autorytetem , ale przez ten cholerny wypadek
nie będzie. Często mam przed oczami to wydarzenie . Jak jedziemy i nage nie wiadomo z kąd wybiega mała dziewczynka , Zayn nie może zachamować , zjeżdża na bok , a my
lądujemy na  drzewie. Zdarza się że w uszach jeszcze słysze te syreny wozów policyjnych , karetek .To było straszne .
R:Mam nadzieję że wszystko ci się w życiu ułoży . Bardzo ci współczuje . I życzę ci by wasze dziecko miało wspaniale dzieciństwo .Dziękuję ci bardzo za wywiad // JEŚLI SIĘ PODOBA - KOMENTARZ //@LolMiCie69 - Alex

piątek, 7 czerwca 2013

#15 Z Zaynem i Harrym cz III (OSTATNIA )

POPRZEDNIE CZĘŚCI:
1. http://imaginy1d69.blogspot.com/2013/05/11-z-zaynem-i-harrym-cz-i.html
2.http://imaginy1d69.blogspot.com/2013/05/11-z-zaynem-i-harrym-cz-ii.html

... Ty : gdzie jest Harry ?
Zayn : spokojnie , śpi na kanapie w salonie
Ty : A kiedy przyszedł ?
Zayn : Nad ranem , był ochlany w cztery dupy
Ty : Aha , to super
Zayn : No to połóż sie i przytul , bo zimno .- chłopak zrobił słodkie oczy jak kotek z Shreka
  Ty : A co będe z tego miała ?
Zayn : Hmm ...pomyslmy *Poruszył zabawnie brwiami *
Ty : Zboczniec *rzuciłaś w niego poduszką *
Zayn : Ale dobry w łóżku zboczeniec
Ty : I laluśowaty
Mulat złapał cię za biodra i popchnał na siebie . Malik leżał na łóżku , a ty na nim . Leżeliście twarzą w twarz.Zatonełaś w jego oczach.
Jego oczy są cudne , takie brązowe awww ... . Chwile pózniej popatrzyliscie sobe na usta i złączyliście je w delikatnym pocałunku .Po chwil odssunełaś się od malika
Ty : Zayn , ja przepraszam - powiedziałaś szpeszona
Zayn : Nic się nie stało ... świetnie całujesz mała
Ty : A no wiesz trening czyni mistrza
Zayn : To ja sie lupiej nie pytam ilu kolesi przeleciałaś
Ty : No wiesz kilku bedzie , pomijając fakt że mam 16 lat . Zaczełam już w wieku 10 lat
Zayn : Serio ? Wow nie wiedziałem , wiesz noo ... to ja pózniej zacząłem
Ty ; Głupi jesteś
Zayn : Wiem , ale za to mnie ubóstwiasz
Ty ; ChciałbyŚ
Siedzieliście na łóżku i się wygłupialiście . Nagle do pokoju wszedł Styles .
Harry : O ile pamiętam to jest mój pokój  , a nie wasz ...
Ty   :co ty taki naburmuszony ?
Harry : Możecie opóścić mój pokój , a przynajmniej on ?
Ty : Zayn mógłbyś wyjśc na chwilke bo chce porozzmawiać z bratem
Zayn : Jasne kotku *pocałował cie w policzek , zdzwiło cię to no ale ok * Zayn wyszedł , a ty z Harrym zostaliście w pokoju sam na sam
Ty : A więc możesz mi powiedzzieć dlaczego jesteś na mnie zły ?  Zawsze między nami sie układało , byliśmy ze sobą zżyci , mówiliśmy sobie wszystko zapytałas z żalem i bólem
Harry : Tak wiem - spóścił wzrok
Ty : To dlaczeo twoja postawa wobec mnie sie zmieniła ?
Harry : Dlaczego ?!!, dlatego że wczoraj opiłaś się , chodz ci zabroniłem i prawie straciłaś dziewictwo z obcym kolesiem . A w dodatu masz tylko 16 lat
Ty : A ty niewiele więcej i ile razy już kogoś przeleciałes ? a tak wgl to skąd wiesz że nie uprawiałam jeszcze sexu ? Moze mnie śledziz ? No właśnie , a poza tym to moje życie , a nie twoje
Harry :Ja to co innego , a wiem bo byś mi powiedziała ..
Ty : Pff , ale nie rozumiesz że może ja lubie Zayna
Harry : Okej no rozumiem ,no ale jesteś moją młodszą siostrzyczką , ja nie chce żeby on cie skrzywdził , zrobił ci dziecko albo coś
Ty : No ja wiem Harry , dziękuje że się o mnie troszczysz , no ale ja też chce troche zaszaleć
Harry : Jakoś nie ufam Zaynowi , no ale dobrze dam wam szanse , ale obiecaj... żadnego sexu w wieku 16 lat dobrze ?
Ty : Dobrze braciszku , kocham cię
Harry : Ja ciebie też [T.I]
Przytuliliście się . Chwilę pózniej do pokoju wbiegł Niall .
Niall :Aaa Harry pomocy , Zayn  z Lou chcą zabrać mi ostatnie ciastka
Harry : Niall żarłoku , zjadłeś prawie wszystkie ciastka ?
Niall : Ojtam , no głodny byłem
Zaczeliście się śmiac . Chwile pózniej wbiegł Zayn z Lou, A za nim zaraz Liam . Wyglądało to komicznie .
Liam : No jak tam  pogodziliście sie ?/
Ty : Tak dady
Harry : A właśnie Zayn moge  z tobą na słówko
Zayn : Jasne
Lou :  Tylko sie nie pozabijajcie
Harry : Postaramy sie
* Oczami Harreo *
Poprosiłem Malika , ponieważ mam do niego kilka ważnych pytań . Udaliśmy się do Pokoju Mulata
Harry : No , a wiec tak ... bardzo przepraszam za wczoraj , no wiesz kocham [T.I] noi mi odbiło
ZZayn : Spoko , rozumiem ..
Harry : Ten i chce cie o coś spytać
Zayn : No wal śmiało
Harry : Ty i [T.I] jesteście razem ?
Zayn : Nie , a co ? Będziesz do niej zarywać
Haarry : Nie debilu , po prostu chodzi mi o to , czy [T.I] ci się podoba ?
Zayn : No śliczna jest , Śmieszna i noo ... A co chcesz nam udzielić błogosławieństa czy co ?
Harry : Tak już napewno , tylko sie pytam , no bo wiesz no pasujecie do siebie
Zayn : Sie wie ja przystojny ona śliczna
Harry : Chciałbyś ... no ale jak coś to wiesz nie mam nic przeciwko waszemu byciu razem .. chociaż jest jeden warunek
Zayn : Jaki ? Hmm ?
harry ; Zero sexu przed 18 ...
Zayn : Noo allee jak to , ej no ! no nie noo
Harry : musisz powstrzymać swój popęd seksualny jeśli chcesz z nią byc ... po prostu wiesz nie chce żeby zmarnowała sobie życie na niańczenie dzieci w wieku 16 lat
Zayn : No ale my byśmy się zabezpieczli
Harrry : Nie Malik ...
Zayn : a z zabezpieczeniami w wieku 17 lat ?
Harry : No pomyśle ... dobra cho wracamy do tamtych bo pewnie myślą że się zabiliśy
Ruszyliście w stronę sypialni Harrego . Nie było ich . Znaleliście ich dopiero w kuchni . Jedli naleśniki .
*Twooimi oczami *
Ciekawe o czym Harold rozmawiał z Malikiem .. hmmm ... z zamyślenia wyrwał cie Niall
Niall : Naleśniki gotowe *podał*
Liam : Uuuu Horan oddał komuś żarcie mmm chyba sie zakochal
Zayn : Nie radze ona jest moja
Niall : Ja ją tylko lubie , a ty malik nie patrz sie na mnie jakbym ci lusterko stukł
Ty : Oj chłopcy , uspokójcie się i jedzcie
Jedliście naleśniki z nutellą /. Ty jak to ty , cała się nią upaprałaś . Całą twarz miałaś w czekoladzie . Mulat to zauważył , bo siedział koło ciebie i zaczął się śmiać
Ty : Z czego się śmiejesz?
Zayn : Brudna jesteś myszko
Ty : Co? gdzie ?
Zayn : Noo na twarzy , daj wytre ci
Mulat wziął serwetke i delikatnie wytarł kąciki twoich ust . Po chwil dotknął swoimi ustami twoich . Malik delikatnie próbował wepchnac swój język w  twoje usta , zeby wejść do środka. Chcwile
pózniej się to mu udało . Ten pocałunek był nie do opisania . Taki delikatny a zarazem namiętny , romantyczzny a zarazem chamski .
Harry : Yhmmm czy moglibyście się nie lizać , w kuchni , przy jedzeniu ? To nas obrzydza
Zaczerwieniłaś się a zayn się tylko oblizał i uśmiechnął .
Ty : Dobra to ja musze iśc już do domu
Zayn : coo ? niee
Harry: [T.I] zostań
Ty : taa A Gdzie niby będe spała ?
Zayn : U mnie'
Harry : O nie nie nie , nie wiem co ty w nocy jej zrobisz
Zayn : Nic , bez jej zgody
Ty '; No właśnie słyszłeś
Harry : Okej , dokąd nie urządzimy dla ciebie sypialni , możesz spać u Malika . A ja z Liam pojade teraz po twoje rzeczy do domu .
Ty&Malik : Joki
Poszłaś z Mulatem do sypialni . Co jak co no ale pokój był zadbany , prytulny ... zupełnie nie poobny do jego stylu Bad boya . Miał wielkie łóżko , sproą garderobe i lustro na całą
ściane . Twoją uwage przykuły zdjęcia Zayna z dzieciństwa .
Ty : Ooo ale ty słodki kiedyś byłeś ... co się stało ?
ayn ; Ha ha i jeszce raz ha , ja nadal jestem słodki
Ty : Bardzo ciekawe , nie wiem z której strony no ale ok
Zayn '; z Każdej niunia z każdej ...
Do pokoju weszli chłopcy z walizkami , pełnych twoich ciuchów . Zaczęłaś się rozpakowywać , chłopak pomagał ci . Nagle Zayn jak to on zauważył bielizne .
*Wziął komplet w czerwoną koronke *
Zayn : [T.I] Widzę e ty już przygotowana na dzisiejszą noc ?
Ty : Spadaj malik
Zayn ; No co sexy jest ,nie obraże się jakbyś tak się ubrała
Ty : Tak yhmm ty i ta twoja wyobraznie kotek
Rozpakowałąs sie do końca . I poszłaś oglądac film z chłopcami .
Tak mijały kolejne dni  misiące . Często wychodzisz gdzieś zz malikiem  trzymacie się za ręce , przytulacie , całujecie . Zachowujecie się jak para , chodz nią nie jesteście  Chyba , bo nie \
rozmawialiście jeszcze o tym . Ty byś chciała żebyście byli prawdziwą parą , no ale nie wiesz czy on też .
Nadszedł dzień twoich 17 urodzin .
Zayn zaprosił cię na kolacje . Miałaś być gotowa o 18 . Założyłaś to :

Na kolacji bardzo miło wam się rozmawiało , potem poszliście do niego i stało się to  . Przeżyłaś swój pierwszy raz z nim . Z zaynem Malikiem . Było cudownie . Po chwili odpoczynku malik podniósl sie
na łokciach , zblirzył się do twojego ucha. Przegryzł je i wyszeptał "Kocham cię [T.I]" Niby takie krótkie słowo , a tyle dla ciebie znaczy .
Kilka tygodni pózniej dowiedziałaś się że , jesteś w ciąży . Wtedy podczas twoich urodzin wpadliście noi nosisz w sobie dzidziusia . Harry jak sie dowiedział , Był
zły , ale gdy poszedł z tobą na USG odrazu mu przeszło . podczas ciąży chlopcy bardzo o ciebie dbali . Spełniali wszystkie twoje zachcianki i zawsze byli blisko . Kilka
tygodni przed datą porodu , złapały cię bardzo silne skurcze . Zayn zawiózł cię do szpitala .Urodziłaś małą córeczkę . Jest śliczna . Nazwaliście ją Cornelia . Harry jest jej chrzestnym.
Wszystko układa się wspaniale . Fanki zaakceptowały ciebie i Cornelie . Z malikem macie w planach ślub . Wszystko wam się układa  . Kto by pomyślał że wszystko zaczęło się od spotkania w łazience .
PRZEPRASZAM ŻE TAK SIĘ BEZNADZIEJNIE KOŃCZY ,NO ALE  NIE MIAŁAM CZASU ŻEBY TO JAKOŚ ROZKRĘCIĆ BO KONIEC ROKU I TRZEBA OCENY POPRAWIAĆ :*** //Alex (@LolMiCie69 )


wtorek, 4 czerwca 2013

Bad Boys cz.1

Są wakacje opiekuje się tobą Babcia po śmierci twoich rodziców  .Mieszkacie w małym miasteczku w Wielkiej Brytanii macie mały biały domek na obrzeżach, lubisz to miejsce jest ciche przytulne i piękne. 
Jechałaś na rowerze do centrum po zakupy zamknełaś drzwi od domu zauważyłaś na werandzie babcie siedziała na drewnianym bujanym krześle popijając herbatę i wpatrując się w czyste błękitne niebo .
- Babciu jadę do centrum potrzebujesz czegoś * zapytałaś opiekuńczym tonem *
- Nie kochanie jedź ostrożnie i uważaj na siebie 
Wsiadłaś na rower założyłaś torbę na ramię włączyłaś muzykę wkładając sobie słuchawki do uszu. Pomachałaś babci i wyprowadziłaś rower na drogę .Była piękna słoneczna pogoda jechałaś do centrum z pół godziny przez las który rośnie włoku domu .Droga jest strasznie nie równa dziura pogania dziurę koszyk który jest zawieszony na twoim rowerze podskakuje razem z tobą wydając odgłosy jak by zaraz miał spaść .Dojechałaś do głównej ulicy przypięłaś rower do ławki i dalej poszła na piechotę .W około było pełno ludzi wszyscy się gdzieś spieszyli przepychali po wąskich chodnikach , złapałaś torbę i szłaś w stronę targu. Wyjęłaś torbę na zakupy i podeszłaś do pierwszego straganu .Wybierałaś same dobre owoce i warzywa .Wychodząc z tłumu poczułaś jak by twoja torba miała się zaraz zerwać była tak ciężka drugą ręką  podparłaś ją od spodu .Jak najszybciej chciałaś dojść do roweru .Aż nagle jakiś chłopak zaczepił o siatkę wszystko się rozsypało na chodnik szybko schyliłaś się nad rozerwaną torbą 
- No nie tylko nie ! - powiedziałaś zdenerwowanym głosem poprawiając włosy 
- Ja nie chciałem przepraszam pomogę ci - Chłopak schylił się , szybko zaczął pakować pomarańcze do nowej torebki , chciałaś zobaczyć jego twarz ale zasłaniały ją włosy była to burza brązowych loków 
- Dzięki za pomoc nie trzeba było sama bym sobie świetnie dała radę - powiedziałaś opryskliwym głosem wstając na proste nogi , poprawiłaś torbę z ramienia i zabrałaś siatkę pomarańczy od chłopaka 
- Wystarczyło by tylko podziękować - chłopak się uśmiechnął w twoją stronę 
- Dziękuje - powiedziałaś cicho pod nosem , odwracając się na pięcie w stronę roweru 
- Hej hej poczekaj ! Nawet nie wiem jak masz na imię - odwróciłaś się w stronę chłopaka 
- [T.I] 
- Miło mi [T.I] , ja jestem Harry mam nadzieję że się jeszcze spotkamy - chłopak posłał ci oczko i zniknął w tłumie 
Poszłaś w stronę roweru i pojechałaś do domu. 
W domu rozpakowałaś zakupy i poszłaś na górę położyłaś się na łóżku i zaczęłaś czytać książkę nagle na zaczął ci wibrować telefon dostałaś sms od nieznanego numeru 
* Hej to ja Harry poznaliśmy się dzisiaj na Targu może masz ochotę wyjść , jak tak to wyjrzyj przez okno *
Wstałaś z łóżka poprawiłaś sweter który miałaś właśnie na sobie .Na dole stał Harry obok czarnego range rover'a 
- Hahahahahah głupek - krzyknełaś z okna , chłopak tylko się uśmiechną i gestem ręki poprosił żebyś zeszła
Wcisłaś się w dżinsy założyłaś skurzaną kurtkę upiełaś włosy w kucyk i zbiegłaś na dół z blatu zabrałaś torebkę zrobiłaś to cicho bo twoja babci już dawno spała. Zamknęłaś drzwi i podeszłaś do Hazzy .
Chłopak się uśmiechnął na twój widok 
- Przecież my się nawet nie znamy ? - zapytałaś z uśmiechem na twarzy 
- No i co z tego mamy okazję się poznać - Chłopak otworzył ci drzwi od auta i zaprosił do środka , nie widziałaś czy wejść ale jego oczy były takie niewinne .Więc po długim namyśle zgodziłaś się weszłaś do środka , Koło ciebie usiadł chłopak na miejscu kierowcy odwrócił głowę w twoją stronę i spytał z troską czy wszystko okej , odpowiedziałaś twierdząco zapięłaś pasy. Przez całą drogę się śmialiście , gdy byliście na miejscu zdziwiłaś się bo nigdy tu nie byłaś a myślałaś że znasz już wszystkie zakątki tego miasta .Wyszłaś z auta Harry podszedł do bagażnika wyjął koc , podeszłaś do urwiska widoki były przepiękne , rozciągały się na miasto . Usiadłaś obok chłopaka 
- Mieszkasz tu ? Nigdy cię nie widziałam w naszej okolicy - zapytałaś 
- Nie dopiero co się wprowadziłem 
- Mieszkasz sam czy z kimś ?
- Ładny tu widok prawda , wpadłem na to miejsce przypadkowo - Chłopak szybko zmienił temat nie chciałaś już naciskać .Rozmawialiście tak długi czas aż nagle waszą konwersację przerwał sms do Harry'ego 
Chłopak czytając go się zdenerwował , złapał cię za rękę zabrał koc i zaprowadził do samochodu 
- Musimy wracać zawiozę cię do domu 
- O co chodzi Harry ? - Chłopak nie odpowiedział , jechaliście tak w ciszy .Pod twoim domem chłopak odprowadził cię do drzwi i upewnił się czy nic ci nie grozi 
- Harry czy ty masz jakieś chłopoty ?
- Nie skąd Hahahah znamy się jeden dzień a ty wiesz więcej o mnie niż nie jeden mój przyjaciel - jesteś wspaniała wyszeptał otulając dłonią twój policzek , stanęłaś na palcach by dosięgnąć do policzka Hazzy musnęłaś go swoimi wilgotnymi wargami . Chłopak się uśmiechnął i odjechał z piskiem opon 
Weszłaś do domu pobiegłaś na górę do pokoju było gdzieś po 1 nad ranem wzięłaś szybki prysznic i  poszłaś spać obudził cię telefon Harry'ego 
- Hej śpisz ? - powiedział zachrypniętym głosem 
- Ymmmm nie - zaspana odparłaś 
- Możesz mnie wpuścić ? - po ciuchu zeszłaś na dół otworzyłaś drzwi Hazza był cały pobity trzymał rękę na żebrach 
- Jezu co ci się stało ?! - podałaś chłopakowi rękę by pomóc mu wejść do środka zaprowadziłaś go do łazienki wyjęłaś apteczkę i zaczęłaś opatrywać mu rany .Stojąc tak przed nim w samej piżamie , pobudziłaś wyobraźnie chłopaka złapał cię za biodra i przysunął do siebie odsunęłaś się 
- Nie Harry - Chłopak złapał cię za dłoń i pocałował poszliście do twojego pokoju i zasnęłaś tak wtulona w chłopaka
Dalszy ciąg nastąpi ....
______________________________________________

Piszcie komentarze jeżeli chcecie następną część : ) @Lisaa_69

poniedziałek, 27 maja 2013

#13 " Job " Imagin z Niallem

Jesteś kelnerką w Nando's, cudem dostałaś tą robotę, można powiedzieć że po znajomości. 
Przyjmowałaś zamówienia już od wielu osób, ale nigdy nie słyszałaś , żeby chłopak na oko w twoim wieku tyle jadł, a po nim tego w ogóle nie było widać 
- To wszystko dla pana? - z zaciekawieniem zapytałaś  
- Tak - chłopak się uśmiechnął w twoją stronę 
- Za moment zamówienie zostanie zrealizowane. - podeszłaś do okienka kucharza i podałaś mu kartę z zamówieniem.
Chłopak usiadł przy barze pukając opuszkami palców o blat, strasznie cię to irytowało, więc zwróciłaś mu uwagę. Po chwili ciszy dostałaś zamówienie. Na pudełkach z jedzeniem była karteczka " Niall Horan ", zaczerwieniłaś się, bo gdy byłaś nastolatką ciągle ich słuchałaś. Podając zamówienie poślizgnęłaś się o jeszcze mokrą podłogę wszystko upuściłaś na Blondyna. Uklękłaś, przy nim by wszystko pozbierać on wraz z tobą. Spojrzałaś się na niego i zaczęłaś przepraszać mówiąc, że to twoja wina. Niall był cały w jedzeniu które zamówił 
- Ale nic się nie stało, naprawdę mam wodę w domu i pralkę tez posiadam. 
Uśmiechnęłaś się, od razu poprawił ci się humor. Zaczerwieniona wstałaś, otrzepałaś się. 
Z daleka zauważyłaś przełożonego, podszedł do was i zaczął na ciebie krzyczeć, na końcu zdania usłyszałaś tylko tyle, że cię zwolnił. Niall się za tobą wstawił, ale to w niczym nie pomogło.
-A więc jak masz wolne popołudnie to może się gdzieś przejdziemy, musisz mi zrekompensować ten nieszczęsny wypadek. - chłopak puścił ci oczko 
- Tak z miłą chęcią. - uśmiechnęłaś 
Zostawiłaś fartuch na blacie zabrałaś swoje rzeczy i wyszliście z restauracji

_________________________________________






_________________________________________

Podoba się ? Jeśli tak to piszcie komentarze z góry dzięki @Lisaa_69


#12 Z Zaynem i Harrym cz II




Część I : http://imaginy1d69.blogspot.com/2013/05/11-z-zaynem-i-harrym-cz-i.html





Harry bił się  Zaynem.To był straszny widok .
Zaczęłaś ich rozdzielaćTy ; Przzestań , Harry przestań
Harry : Nie , zabiję tego gnoja za to co chciał ci zrobić
Ty : To nie tak
Harry : A niby jak ? *powiedział z ironią*
Ty ; No bo ja też tego chciałam , znaczy to sie tak szybko potoczyło , przepraszam
Harry : Na serio ? Nie spodziewałem się tego po tobie. Odwrócił się  na piecie i wybiegł .Stałas osłupiała , nie mogłaś uwierzyć w to co się przed chwilą stało .
Po chwili spojrzałaś na dół , leżał tam prawie nie przytomny Zayn .
Ty ; Zayn  , poczekaj .. nie ruszaj się z tąd , pójdę po pomoc
Zayn : dobrze bajbe
Postanowiłaś poszukać Nialla .Znalazłaś go w kuchni.Buszował w lodówce.
Ty : Niall , musisz mi pomóc . Zayn leży nieprzytomny na podłodze
Niall ; Nie teraz [T.I], jestem głodny . Idz do Louisa
Ty - Yyh. wielkie dzięki
Zaczęłaś go szukać.Lou znalazłaś miziającego się z jakąś laską.
Ty ; Lou , prosze pomóż mi , Harry pobił zayna noi malik teraz leży ledwo co przytomny .
Lou; Nie widzisz że jestem zajęty, idz do kogo innego
Ty :ale ty milusi jestes , dziękuje bardzo
Chłopcy byli pijani , ale to nie wytłumaczalo ich zachowania . Ostatnią deską ratunku był Liam . Znalazłaś dadiego , tańczył z Danielle.
Ty : Liam , bo ayn jest ledwo co przytomny , nie wiem co zroić .Pomóż mi
Liam : Co ? gdzie ?
Dobiegliscie do mulata , Malik ocknął się, Był zakrwawionyny na twarzy i posiniaczony na ciele . Liam objął ramieniem Zayna i zawlukł go do pokoju .
Poszłaś do sypialni Zayna. Opatrzyłaś mu rany i dałaś mu picie.
Zayn : Ooo dzękuje , już lepiej się czuje
Ty : Ok , to ja już sobie pójdę skoro tak
Zayn : Czzekaj , bo wiesz chyba jednak boli mnie tu ( wskazał na siniaka na ręku )
Podeszłaś do mulata i pogładziłaś go po ręce
Zayn :  Ooo i jeszcze boli mnie tu (wskazał na usta ) , ale tu to tylko masaż ustami pomoże
Ty : spadaj  , ty lepiej idz Harrego przeproś , albo co . Bo przez ciebie może coś sobie zrobić .
Zayn : Nie będe do niego szedł
Ty :No bo przez ciebie jestem z nim skłócona nooo
Zayn : Przezemnie ? A to niby dlaczego ? Ty też tego chciałaś więc nie jesteś bez winy
Ty : Noo okej może i nie jestem bez winy , no ale błagam , zrobie dla ciebie wszystko
Zayn : Hmm dobra , pójde , ale za to wymagam niezapomnianą , ostrą noc
Ty : Zjebało..
Zayn: No dobra , no to gorący całus
Ty : No okej  ,  juz lepiej ... to zbieraj dupe i idziemy go szukać
Zayn : Dobrze kotku
Szzukaliście loczka w całym domu , ogrodzie i sasiedztwie. Nigdie go nie bylo . Dzwoniliście do niego , nie odbierał . Zaczęłaś się o niego martwić
Ty : A jeśli coś mu się stało ?
Zayn : chyba Aż taki głupi nie jest
Ty : Ale ty zabawny
Zayn - hahah wiem
Odpowiedział , puszczając so ciebie oczko . Wywróciłaś oczami . Postanowiliście poczzekać na niego w domu . Byłaś tak zmęczona  że postanowiłaś pójść spać.Otworzyłaś
drzwi od pokoju Harrego , położyłaś się na łóżku i momentalnie zasnełaś.
Rano obudził cię głos Zayna , leżał kolo ciebie podpierając się na łokciach .
Zayn: Cześć piękna
Ty: Yyy no cześć , a możesz mi powiedzieć co tu robisz ?
Zayn: leże koło ciebie i czekam na swoją nagrodę , którą mi obiecałaś .
Ty : Pfff , to sobie kotek poczekasz
Obróciłaś się na drugii bok . Po chwili poczułaś ciepłą dłoń na swojej tali.
Ty : Zayn co ty wyrabiasz ??
Nieodpowiedział , tylko przytulił się do twoich pleców. Było ci tak dobrze , mogłabyś zostać tak na zawsze. Z zamyśleń wyrwała cię mysl 'gdzie jest Harry "
Wyrwałaś się z obięć mulata i wstałaś na równe nogi
Zayn : [T.I] Co ty wy... ?
Ty : Gdzie jest Harry ?

PODOBA SIĘ ?? KOMENTUJCIE !!! TO CHOLERNIE MOBILIZUJE <3 CHCECIE KOLEJNĄ CZĘŚĆ ? // Alex Styles @LolMiCie69

niedziela, 26 maja 2013

#11 Imagin z Liamem +18

Aktualnie jesteś singielką, przerwałaś 3 letni związek po zdradzie twojego " byłego " chłopaka miał na imię Keron .Nie masz ochoty pakować się w nowe związki ale twoja przyjaciółka namawia cię na spotkanie się z jej kolegą, ale ty kompletnie nie masz na to ochoty boisz się że kolejny chłopak cię zrani. Ale bo długich i nadgorliwych prośbach Steffi zgadzasz się na niezobowiązującą randkę. Chłopak ma na imię Liam przyjaźni się ze Steffi już 5 lat ma zespół śpiewa, nigdy go nie widziałaś na oczy i bardzo się boisz. Jezu na co ja się zgodziłam mówisz w sobie w myślach w domu szykując się na spotkanie w ogóle nie masz w co się ubrać lecz bo długim zastanawianiu stwierdziłaś że założysz to

Teraz jesteś już gotowa mały makijaż i możesz wychodzić .Nagle zaczęło coś wibrować w twojej torbie była to wiadomość od chłopaka " O 15.00 pod big benem " Zbiegłaś ze schodów zatrzaskując drzwi ruszyłaś w stronę centrum Londynu byłaś strasznie zdenerwowana ale i zarazem podekscytowana na wielkim zegarze wybiła 15, mówiłaś sobie w myślach że na pewno się spóźni a jak on się spóźni to znaczy że cię olał.
Nagle ktoś zachodzi cię od tyłu zasłania oczy i prosi żebyś ich nie otwierała weszliście do jego auta i gdzieś pojechaliście
- Gdzie ty mnie wieziesz ?
- Zobaczysz to moja niespodzianka dla ciebie 
- Nie lubię niespodzianek wymruczałaś pod nosem 
Dojechaliście Liam otworzył ci drzwi i podał ci rękę by pomóc ci wyjść poprosił żebyś jeszcze chwilę poczekała zanim otworzysz oczy w około rozprowadzał się zapach bryzy morskiej szum fal i śpiewy mew .
- Już możesz otworzyć - Otworzyłaś oczy i nie mogłaś uwierzyć było tak pięknie koc na środku plaży koszyk piknikowy .Chłopak złapał cię za rękę i poszliście w stronę przygotowanych rzeczy. Usiadłaś na kocu na przeciwko ciebie usiadł Liam, zaczeliście zajadać rozmawiać wbrew pozorom był bardzo miły zaczęłaś coś do niego czuć ale nie wiedziałaś co to jest .Rozmawialiście tak przez 4 godz. nawet nie wiedziałaś że tyle czasu już minęło 
- Ojej już tak późno chyba musze się zbierać 
- Dlaczego ? - chłopak zrobił smutną minę 
- No niestety ale mam nadzieję ze to jeszcze powtórzymy - przybliżyłaś się do chłopaka poczuliście intymne zbliżenie ale nie chciałaś dawać mu żadnych znaków na pierwszym spotkaniu 
Jesteście już po 5 randkach dzisiaj umówiłaś się z Liamem że pójdziecie razem na impreze do Steffi .
Ubrałaś się w to
Liam punk tułanie po ciebie przyszedł o 19 przywitaliście się delikatnym buziakiem w usta 
- Ślicznie dziś wyglądasz - zaczerwieniłaś sie delikatnie na policzkach podziękowałaś chłopakowi złapaliście się za ręce i poszliście do steffi .Na rogu było już słychać muzykę weszliście do środka pełno ludzi nie było gdzie przejść Liam zaproponował ci drinka poszliście w stronę lodówki ale tam były tylko piwa
- Hahahah może być piwo bo drinków tu nie widzę 
- Tak może : ) - Chłopak podał ci piwo zaczęłaś się ruszać w rytm muzyki podeszła do was Steffi 
- No i jak się bawicie ? - Napiłaś się łyka piwa
- Dopiero przyszliśmy 
- Ahaaaa no to miłej zabawy ! - krzyknęła złapała Liama za łokieć i spytała czy zatańczy z nią Chłopak spojrzał się na nią i pokiwał zgodnie głową .Zostałaś sama między liżącą się parą i rzygającym kolesiem do zlewu .Wyszłaś z kuchni poszłaś porozmawiać z innymi po 4 butelkach piwa dopiero się zaczeło robić ostro zaczełaś tańczyć z każdym kto tam był Liam do ciebie podszedł 
- Wszystko okej ?
- TAK ! krzyknęłaś  i zaczęłaś tańczyć z chłopakiem .
Po chwili dostrzegłaś swojego byłego liżącego się z jakąś laską zapatrzona, Liam pstryknął ci palcami przed oczami 
- Co się stało ? - spytał chłopak z przejęciem 
- Nic to mój były - Liam spojrzał się w stronę pary
Keron chyba też cię zauważył bo odsunął się od dziewczyny .Wykorzystując to 5s złapałaś Liam'a za koszulę i zaczęłaś namiętnie całować Liam odwzajemnił twój pocałunek złapał cię na wysokość bioder i zaczął do siebie przyciągać .Twój były chłopak był naprawdę zniesmaczony i wyszedł trzaskając drzwiami ale ty nie przestałaś całować Liama wiedziałaś już że to ten jedyny i to co wcześniej czułaś to była miłość poszliście na górę do sypialni rodziców Steffi  .Chłopak zaczął cię powoli rozbierać zdjął ci skórzaną kurtkę później sukienkę zaczął cię całować po szyj ty rozpięłaś mu koszulę energicznie zdejmując i rzucając na podłogę byłaś strasznie rozpalona i podekscytowana ponieważ będzie to twój pierwszy raz .Chłopak rzucił cię na łóżko zdjął spodnie a przy tym też bokserki ty zdjęłaś swoją bieliznę. Liam zaczął w ciebie wchodzić coraz szybciej i szybciej nagle przestał zaczął cię całować po szyj schodząc w dół.  Teraz ty przejęłaś inicjatywę byłaś na nim. Schyliłaś się do jego ucha i wyszeptałaś słowa " Kocham cię " Liam się uśmiechnął i odpowiedział " Ja też cię kocham " Po godzinie zeszliście na dół jak by nigdy nic .
Jesteście już razem 2 lata i nie macie zamiaru się rozstawać kochacie się, nigdy nie myślałaś że spotka cię takie szczęście.



________________________________________________________

Mam nadzieję że się podoba piszcie komentarze proszę to strasznie mobilizuję i nastawia pozytywnie do pracy : )  @Lisaa_69



sobota, 25 maja 2013

#10 IMAGIN Z Niallem +18


To już 365 dzień waszego związku, a ty z dnia na dzień jJesteś coraz to szcześliwsza u boku Nialla. W końcu po 12 miesiacach, znasz go na wylot i nawet na chwile nie chcesz go opuszczać . Przeciez to najcudowniejszy chłopak jakiego znasz. Te jego blond włosy, niebieskie oczy i piękny, szczery uśmiech sprawia że choć na chwile nie potrafisz sie na niego gniewać, nawet dzis w waszą pierwszą rocznice. 

Niall od rana sie nie odezwał, a ty już tysiace razy próbowałas sie do niego dodzwonić . Załamana siadasz na kanapie, nie wiesz co ze soba począć. Oczy powoli napełniają ci sie łzami po chwili twoj makija
ż spływa razem z nimi . Postanawiasz włączyc telewizor, z kanału na kanał nie pojawia sie nic ciekawego, aż w koncu natrafiasz na wiadomosc "Samolot znanego zespołu One Direction miał problemy ze startem z polskiego Lotniska ". Po woli wszystko do ciebie dociera, przecież Niall mnie kocha, a to nie jego wina . Zasypiasz, jednak po dłuższej chwili jaką okazała być sie godzina budzisz sie.Masz zamiar zadzwonić do Nialla, jednak twoją uwage zwraca mała żółta karteczka naklejona obok kanapy z napisem "Kotku, czekam na ciebie w sypialni". Z ekstytacja idziesz dalej, przechodzisz przez korytarz a tam nastepna wiadomość " Kochanie, zdejmij bluzke". Zdziwiona zdejmujesz bluzke, idziesz dalej, pojawia sie kolejna karteczka i kolejna a wraz z nią znika kolejna warstwa ubrań. Zostajesz w samej bieliznie i stoisz już przed drzwiami sypialni. Nie możesz uwierzyć w to co widzisz. W sypialni panuje półmrok, jedynie światło pochodzi od zapalonych dookoła świeczek. Wszedzie rozsypane sa płatki róż , co wzmaga twoj zachwyt, a w głowie pojawia sie mysl " Boże Niall to najcudowniejszy chłopak, tylko gdzie on teraz jest ? " . Niespodziewanie zachodzi cie od tyłu, delikatnie łapiac na wysokosci bioder. Przyciagajac do siebie, szepcze ci do ucha "Kochanie, jeszcze nigdy nie widziałem tak pięknej i cudownej dziewczyny. Boże, jak ja cie kocham kotku. " Odwracasz sie i zaczynasz go delikatnie całowac przy okazji zdejmujaz z niego ubrania. Zaczynasz od niechcenia jezdzic palcem po nagim torsie swojego ukochanego, co strasznie mu sie podoba. Patrzysz w jego oczy i jestes juz gotowa, jednak Niall nie przestaje sie w ciebie wpatrywac.
-Kochanie, o co chodzi? -pytasz
-O nic, o nic po prostu jestes taka boska .
Ciagniesz go na łózko i przejmujesz inicjatywe. Jednak on nie przestaje delikatnie muskać cie swoimi wilgotnymi ustami po szyi, jednoczesnie czule dotykajac twoje całe ciało jedną dłonią. Druga natomiast ma w twoich włosach . Czujesz sie wspaniale bo przeciez masz wszystko, bo on dla ciebie znaczy tyle. Nawet nie wiesz kiedy jestescie juz nadzy, nie przeszkadza wam to i ani troche was to nie krepuje. Czujecie sie ze soba swietnie. Niall delikatnie rozpoczał całą zabawe, szepczac ci do ucha, ze cie kocha. Ty robisz to samo 
Ruchy zaczynają byc coraz szybsze i zwinniejsze . Chciałabyś zeby ta chwila trwała wiecznie. Niall przyspiesza, a ty czujesz jak ciepło cie napełnia od srodka. Po chwili on już leży obok, nadal mocno cie tuląc i mówiąc :
-Kotku po tak dobrym seksie zgłodniałem
Ty na to :
-Głupek (zaczynasz sie smiac) 
Po czym energicznie uderzasz go poduszka. Zmęczona, siadasz na nim i mówisz :
-Kochanie jesteś najcudowniejszym chłopakiem na ziemi a to był moj nacudowniejszy dzien . Tak bardzo cie kocham.
Po chwili zasypiasz w jego ramionach i chcez zeby tak było wiecznie.//  Podobał się ??Imagin  By @HappyBooze

środa, 22 maja 2013

#9 Z Zaynem i Harrym cz I


Jesteś siostrą Harrego Stylesa . Wasi rodzice zgineli jak byłaś mała w wypadku samochodowym . Od tamtej chwili mieszkasz
z bratem. Harry bardzo dobrze śpiewa i namówiłaś go zeby poszedł do X Factora / Bardzo ucieszyłaś się gdy przeszedł .  Okazało
się że Harrold ma założyć zespól z 4 chłopcami . Podczas prób przed livami odwiedziłaś brata , weszłaś do jego pokoju , z
łazienki słychć było szum wody. Postanowiłaś zrobić mu kawał ... pociągnełaś za klamkę (jak się spodiewałaś drzwi były
otwarte )Weszłaś do środka  podeszłaś do kotary i odsłoniłaś . Lecz zamiast twojego brata stał tam jakiś chłopak .Miał
on ciemniejszą karnacje niż twoja i ciemne włosy . Był mega Seksowny . Te jego usta , oczy i tatuaże . Od zawsze
uwielbialas bad boy'ów.
Chłopak odchrząknął :
On - Yyy ....hej a co ty tu robisz?
tY - yy przyszłam  do Harrego
On - A widzisz gdzieś u mnie loczki ?
Ty - No nie wiem , może i masz .... wole nie
sprawdzać .
On - I dobrze , możesz w końcu z tąd wyjść ?!!
Ty - Aaa taa ... Sorry
Wychodząc z łazienki wpadłaś na Hazze.
H -  Ooo [t.i] Co ty tu robisz ?
Ty- Dzieci Kurwa ... możesz powiedzieć swojemu chamskiemu koledze  , żeby na
przyszłośc zamykkał drzwi od łazienki ??!
H- Uuuu siostra miała bliksie spotkanie z Zaynem
Do pokoju wpadło jeszcze 3 chłopców . Wszyscy byli w samych bokserkach .
Ty - Jejku kolejnu , co wy macie jakąś sesje do Playboya czy co  ?
Niall - No raczej , a co pozujesz z nami ?A tak propo masz może coś do
jedzenia ? bo zgłodniałem
Lou : Ooo jak masz na imię ? A właśnie myślisz że mój tyłeczek znajdzie się na I Stronie ?
Ty : Jesteście wszyscy  pojebani .. (Wyszłaś trzaskając drzwiami )
Wróciłaś do domu  , zjadłaś naleśniki i włączyłaś TV .Po chwili
zadzwonił do cb telefon . Wyświetlił ci się numer Stylesa .
H - Hej [T.I.] co robisz wieczorem ?
Ty-No nic, nudzę się a co ?
H- Bo robimy z chłopakami imprezę . Wpadniesz ?
Ty - Yyy a będą ubrani ?
H- Postaram się , to co będziesz
Ty - Ok
H - To u nas o 21
Ty ; Ok , pa
Zakończyłaś rozmowę i poszłaś się szykować , ubrałaś się w  to ;

i ruszyłaś w stronę domu chłopców . Gdy weszłaś nie moglaś uwierzyć ile tu ludzi .  W powietrzu czzuć  było alkochol i dym papierosów . Rozglądając się napotkałaś wzrokiem chłopców . Siedzieli
przy stole z jakąś dziewczyną .Podeszłaś do nich
Liam- O hej [T.I] ponaj Danielle .. to moja dziewcczyna
Daniell - Cześć
Ty - Hej
Lou - To co napijesz się ?
Ty - No pewnie
Harry spojrzał na ciebie zlowrogo
Harry - Ale nie dużo
Ty - Dobrze mamusiu
Chodz hazza jest  od ciebie starszy tylko 2 lata , traktuje cię jak małą dziewcynkę . Masz skończone 16 a on 18 .
Niall - Zgłodniałem idę po coś do jedzenia
Liam &Danielle - My idziemy tańczyć
Lou - Ooo harry popatrz bliniaczki , idiemy się zabawić stary
Harry - No jasne , Zayn zaopiekój się [T.I]
Zayn - Jasne Loczzek .... Miłego podrywu
Trwaliście jakieś 10 minut nic nie gadając , tylko spglądając na siebie . Ciszę przerwał Zayn .
Zayn - No to może poznalibyśmy się tak normalnie ? od  nowa  Bo zapoznanie cos nam nie wyszło ?
Ty - Okej ... więc jestem [T.I]
On- Ja jestem Zayn .... ile masz lat ?
Ty - 16A ty ?
Zayn - 19 ... ooo to szkoda że taka młoda , bo chciałem postawić ci drinka .
Ty - Ojtam , mogę pić ... Tylko nie mów Harremu
Zayn - Hhaha okej to będzie nasza tajemnica to co idziemy po drinki /
Ty - Ehem *Uśmiechnął się słodko *
Poszliście do baru , chlopak zamówił ci drinka a sobie coś mocniejszggo  . Usiedliście przy ladie barmana i romawialiście o sobie . Jakbyście się znali wiele lat .
Zayn - Zatańczysz ?
Ty - No pewnie
Zaczęliście tańczyc . Kątem oka widziałaś że Styles już znalazł jakąś brunetke i tez z nią tańczył . Nagle taneczna muyka się wyłączyła i rozbrzmiały dzwięki wolnej piosenki . Byliście już troche wypici . Nagle mulat zaczął cię obmacywać . Spodobało ci się to . Poszliście w kąt  i zaczęliscie się nmiętnie całować. Chłopak zdjął ci bluzkę . Nie chciałas być mu dłużna i rozpiełaś jego koszule . Całowaliście się , a jego ręka gładziła twoje ciało . Jego ręka znalazła się na twoim udzie . Chwilę pózniej , stałaś przed nim tylko w bieliznie . Usiadłaś na podłodze i patrzyłaś na chłopaka . Ale on był sexowny . Ten tors i te tauaże .. Aww ...  Znowu zaczęliście się lizać . Kompletnie zapomniałaś że jesteś w domu , w którym znajduje się twój brat . Gdy już sobie przypomniałaś było za pózno . Harry stał wkurzony nad wami .  Złapał zayna za koszulkę i przywalił mu z pięści . Krew aczęła mu lecieć z nosa . Bałaś się co może stać się pózniej ..... //CHCECIE KOLEJNĄ CZĘŚĆ ?? TO KOMENTUJCIE ..... PODOBAŁO SIĘ ? //Alex Styles


niedziela, 28 kwietnia 2013

#8 Superbohater Nialler - IMAGIN Z NIALLERKIEM :**

Imagin z dedykacją dla @Darcy97poland :****


Weszłam zmęczona po ciężkim dniu pracy do domu .  Zdjęłam buty i udałam się do kuchni . Wypiłam szklankę soku pomarańczowego
i poszłam  na góre w poszukiwaniu ukochanego . Zajrzałam juz do pokoju gier , salonu , nigdzie go nie było . Otworzyłam ostatnie drzwi , te od sypialni . To
co zobacczyłam było okropne . [I.CH] posuwał jakąś laske . Trzasnełam drzzwiami i wybiegłam z domu . Zadzwoniłaś do  przyjaciółki .
Rozmowa :
Ty : Hej [I.T.P] mogłabym u ciebie dziś przenocować ?
T.P : Jasne kochana , ale co się stało ? Dlaczego płaczesz ?
Ty : Opowiem ci jak przyjde , pa
T.P : Ok , do zobacznenia
Wsiadłam do taksówki i pojechałam do [I.T.P]
Ona : Hej *pocałowała mnie w policzek* siadaj i opowiadaj co się stało
Ty : Ok ... *zdjęłam kurtke i usiadłam na kanapie *
[I.T.P] Przyniosła kakało i usiadła obok mnie
Ty : [I.CH] mnie zdradza *wybuchłaś płaczem *
T.P : Ale jak to  ? skąd to wiesz ? jesteś pewna ? przecież wy się tak kochaliście
Ty : Tak jestem pewna zastałam ich w łóżku
 Przyjaciółka przytuliła mnie ... byłam tak zmęczona że zasnełam
Następnego dnia , obudziłam się i przypomniał mi się wczorajszy dzień . Znów zaczęłam płakać
T.P- Zapomnij o tym dupku
Ja : Ale to nie jest takie łatwe
T.P - jest  , przestań płakać , zrobie cie na bóstwo i idziemy dziś do klubu
Ty : Ale...
T.P - Nie ma żadnego ale .
Ty: No dobra...
Po wielu godzinam pracy , wyglądałam powalająco .
Mój strój :


















[I,T,P] Też była już gotowa więc pojechałyśmy na dyskoteke
Wypiłam drinka ,a [T.P] już zdążyła poderwać jakiegoś przystojniaka.
Stwierdziłam że nie będe sie nad sobą użalać , tylko zacznę sie bawić , wypiłam jeszcze dwa drinki , i poszłam tańczyć .Tańczyłam z wieeloma kolesiami .
Zmęczyłam się i poszłam do kibla . Wydawało mi się że ktos za mną idzie . Odwróciłam się i zobaczyłam faceta  który przed chwila mnie obmacywał w tańcu . Obróciłam się
w strone wyjścia i szybkim krokiem dążyłam do drzwi wyjściowych . Niestety chłopak byl szybszy , złapał mnie za ręce i wyyprowadził na zewnątrz . Wyrywałam
mu się ale on miał za dużo sił . Zaciągnął mnie do jakiegoś auta i zaczął mnie rozbierać . Krzyczałam , wzywałam pomocy ale nikt nie przyszedł .
Rozebrał się , zdarł mi sukienkę i zaczął mnie całować . Co chwile sie wyrywałam więc ten mocno ściskał mi ręce , żebym nie mogła wykonnywać ruchów.
Rozerwał mi stanik , i zaczął masować i gryzc moje piersi .Kazał mi teraz zrobić mu loda . Nie zgodziłam sie . Chłopak przycisnął mnie do lini swoich bokserek i
krzyczał żebym to zrobiła . Wzjełam jego penisa do ręki i zaczełam poruszać nią w góre i dół , potem wsadził mi go do buzi .
 Płakałam , chciałam żeby to wszystko okazało się tylko koszmarem. Chłopak zdjął moje majkti , i włożył we mnie swojego kolege . Poruszał się bardzo szybko  . Ból był przerażający , po woli zaczynałam tracić przytomność .
Chwile pózniej zobaczyłam bardzo przystojnego młodego chłopaka , który przywalił tamtemu . Podszedł do mnie  wyciągnął mnie z auta i postawił na ziemi .
Zdjął z siebie koszulkę i kazał mi ją na siebie założyć . Był to T-Shirt z napisem "Forever hungry". Bluzka
była długa , więc zakrywała mój brak bielizny .
Ty : Dziękuje ci bardzo , że mi pomogłeś
On : Nie ma za co , nazywam się Niall Horan , chodz ze mną nic ci się nie stanie
Ty : Noo dobra
Każdy krok , stwarzał mi okropny ból w podbrzuszu . Niall to zaauważył i wziął mnie na ręce . Zaniósł do auta i pojechaliśmy do niego.
Podjechaliśmy pod wielki dom ,Horan otworzył mi drzwi od auta  bym wysadła i ruszyliśmy w srone drzwi . Odrazu po wejściu przed oczami pojawiła mi się czwórka nieziemsko
przystojnych chłopców .Nie mogli odemnie oderwać wzroku , pewnie dlatego że stałam przed nimi tylko w koszulce bez stanika ani majtek.
Harry : O niall przyprowadził pannę
Zayn : Hej piękna
Ty : cześć
Louis : Ooo sądząc po tym że masz na sobie tylko koszulke nialla , to wyczuwam że było niezłe rruchanko .
Oczy mi się zaszkliły  , bo przypomniałam sobie o tym co sie stało w aucie . Czułam do siebie obrzydzenie,
Niall : [T.I] Nie słuchaj ich , choć za mną
Chłopak zaprowadził cię do jakiegoś pokoju i dał ci swoje bokserki  i luzną koszulke . Pokazał gdzie jest łazienka i poszłam się obmyć .Oczami Nialla :
[T.I.] Jest tak piękna , po prostu jak spotkam tego kolesia jeszcze raz to go zabije . Zszedłem do chłopców i odrazu zaczęly się pytania?
 Harry : Skąd wytrzasnęłeś taką dupe ?
Lou : Pewnie z burdelu , sądząc że odrazu sie z nim przespała
Liam : Dajcie mu spokój
Niall : [T.I] Nie jest z burddelu i donieczego między nami nie doszło . Nawet się prawie nie znamy . Po prostu szłem do klubu i usłyszałem wołanie o pomoc jakiejś
dziewczyny , które dochodiło z auta . Wybiłem szybe i przyłożyłem kolesiowi . [T.I] została zgwałcona przez jakiegos typka ,, noi ją zabrałem tutaj, no bo co miałem
 ją zostawić ..  Nie gniewacie się ?
Lou : Nie no skąd , sorry za tamtne mój test
Zayn : Zachowałeś się Zaynobiście
Wszyscy spojrzeli się na Malika i wybuchli śmiechem .
Liam : A tak wracając do tematu to ta [T.I] jest bardzo ładna  , nie uważasz Nialler ?
Niall : Jest i to jak , te jej niebieskie tęczówki i długie włosy .
Rozmowę przerwała nam [T.I] która właśnie schodziła ze schodów . Wyglądała przesłodko w moich ubranich . Usiadła międz nami .
Liam : No to ile masz lat ?
Ty:19
Zayn : A czym się zajmujesz ?
Ty : Jestem aktorką
Liam : Ooo to ciekawie my jesteśmy One direction czyli HARRY , zAYN , Niall , Louis no i ja
Harry : Tak i jesteśmy bardzo przystojni
Ty : I to jak * uśmiechnęłaś się do chlopaka *

Twoimi oczami
Przegdałam kilka dobrych godzin z chłopakami  Byli przeuroczy .Bardzo spodobał mi się Niall .  Bylo już ciemno więc powiedziałam chłopcom  że wracam do domu .
Niall : Zwariowałaś , nigdzie nie wracasz ..  no chyba że w domu czeka na ciebie twój chłopak ?
Ty '; Nie , nie mam chłopaka , wczoraj z nim zerwałam
Niall : O tak *wykrzyknął*
Chłopcy zaczęli się śmiać , a Horan wyglądał jak pomidor .
Louis : Okej to ja pójde , przygotować [T.I]  łóżko w pokoju gościnnym
Chłopcy włączyli jakiś film ,Niall przyniósł kanapki .
Byłaś strasznie głodna . Chłopak usiadł koło ciebie .
Niall : Może kanapke ? *podał talerz*
Ty: Jasne , dziękuje jestem strasznie głodna
Chlopcy patrzyli się z niedowierzaniem na Horana
Zayn : Harry czy ty też to widziałeś ?? Nialler przed chwilą oddał swoją kanapkę ?
Harry : Własnie to się pzed chwilą stało
Liam : Zakochał się
Zawstydziliście się razem z Horanem . Niall posłał chłopcom złowrogie spojrzenie i wróciliśmy do oglądania filmu . Seans przerwał krzyczący Lou
Louis : Chlopcy chodzice tu na góre . szybko
Wszyscy pobiegli do pokoju gościnnego
Harry : Stało się coś ?
Lou : Ja przepraszam bardzo , to było niechcący
Liam : Co żeś zrobił?
Lou ; No bo bardzo niechcący wylałem te piwa co stały obok na łóżko , noi trzeba je będzie wyprać . Więc [T.I] będzie musiała spać z Niallerkiem .
Niall : Nie obrazisz się , że będziesz musiała spać w moim towarzystwie ?
Ty : Nie no coś ty , sama i tak prawdopodobnie bym nie zasnęła .
Niall : Ok , to chodz , bo już pózno
Ty : Dobrze
Chłopak złapał mnie za ręke i prowadził do sypialni . Nie przeszkadzało mi to , wręcz przeciwnie bardzo mi się podobało . Chwile pózniej usłyszeliśmy znowu krzyk Lou
Lou : Niall poczekaj , pamiętaj o tym  * rzucił Horanowi wielką paczke prezerwatyw *
Niall : Spadaj Louis ''*odrzucił w Lou gumkami
Zaczęliście się śmiać i poszlicie do sypialni . Niall poszedł się myć , a ja zaczęłam się rozglądać . Na ścianach wisiało pełno zdjęć , nagród i dyplomów .
Jedno zdjęcie przykuło szczególnie moją uwage , przedstawiało ono małego Nialla . Był taki słodki , zaczęłam się uśmiechać do zdjęcia .
Po chwili chłopak wyszedł z łazienki i położyliśmy sie spać .
W nocy śnilo mi się że ten facet z dyskoteki znowu chce mnie zgwałcić . Obódziłam się cała zapłakana. Nademną pochylony był  Niall
Niall : coś ci się śniło okropnego kotku ?
Ty : Tak , że ten facet z klubu znowu chce mi to zrobić *popłakałam się*
Niall : Chodz tu do mnie
Wtuliłam się w tors Horana
Niall : Koccham cię
Ty : Co >?
Niall : Eee nic , wiesz nieważne
Ty : Prosze cie powtórz
Niall : I love you
Ty : Ja ciebie też
Złączyliście usta w delikatnym , ale pełnym uczuć pocałunku I zasneliście wtuleni w siebie .
Rano obudzili was chłopcy
Lou : I co perwsze dziecko już spłodzone ?
Niall: Spieprzaj *rzucił poduszką w chłopaka *
Harry : Ale jestescie razem ?
Niall : Tak jesteśmy i będziemy do końca życia
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
BARDZO PROSZĘ PISZCIE KOMENTARZEE POD IMGINEM , TO BARDZO MOTYWUJE //Alex

niedziela, 7 kwietnia 2013

#7 Harry i Darcy :]]


Darcy : Mamusiu , moge ci zadac pyanie ?
Ty : Jasne skarbie , pytaj *wzięłaś swoją pociechę na kolana*
Darcy : A jak bylas mala to ktlo byl twoim idolem ?
Ty : *uśmiechnełaś się sama do siebie* Gdy byłam mala to szalałam za zespołem One direction
Darcy : A jak oni wyglądali ?
Ty : Poczekaj mam zdjęcie w telefonie
*pokazałaś zdjęcie w telefonie małej *
Darcy : Ale to psesies `tylko tatus ,wujek Niall ,wujek Liiam ,Zayn i Lou
Ty: Haha no tak ,bo widzisz córeczko tatuś i wujkowie kiedyś bylli bardzzo sławni
Darcy : To jak poznalas tatusia ? Opowiesz mi ?
Ty: Oczywiście
Więc zaczeło się gdy miałam 15 lat . Mieszkałam wtedy jeszcze w Polsce . Nagle w radiu usłyszałam bardzo fajną muzyke.
Dowiedziałam sie że to piosenka zespołu 1D . Weszłam na iternet i dowiedziała m się o nich więcej . Bardzo mi się spodobali ,
oni i ich muzyka . Mijaly dni i miesiące ,aż w końcu stałam się ich wielką fanką . Postanowiłam pojecchać na ich koncert.
Rodzice się zgodzili . Pojechałam na niego z moją najlepzą przyjaciółką [I.T.P] ( Żoną wujka Niallera) . Koncert był wspaniały.
Płakałyśmy , śpiewałyśmy i śmiałyśmy sie . W pewnym pomencie 1D ogłosili że każdy z chłopców wybierze sobie fankę i zaśpiewa dla niej swoją solówkę .
Liam ,Lou i zayn już wybral . Wtedy przyszła kolej na Horana .Podszedł on do [I.T.P]i zaprosił ją na scene . Nic dziwnego przecież jest ładną brunetką . Harry długo si
oglądał , w końcu podszedł do mnie i podał mi ręke , abym weszła na scene . Byłam w szoku . Gdy Styles śpiewał swoją solówkę , cały czas patrzyliśmy sobie w oczy .
Po solówkach chlopcy odprowadzili nas na backstage . Harry podszedł do mnie i włożył mi karteczkę do ręki , po czym powiedział " jesteś śliczna , liczę że
zadzwonisz" Otworzyłaś dłoń . W ręku widniał mały papierek z numerem telefonu Hazzy . Bardzo się ucieszyłam i poszłam poszukać mojej kochanej [IT.P] .
Znalazłam ją i opowiedziałam jej wszystko . Okazało się że ciocia też dostała od Horana nr telefonu. Mega szczęśliwe udałysmy się o hotelu .
Następnego dnia umówiłyśmy się na spotkanie z chłopcami . Tatuś zabrał mnie na kręgle , spacer i do restauracji .Potem odprowadził
mnie pod hotel . Tam przed drzwiami przeżyłam swój pierwszy pocałunek . Było jak w bajce , wtedy zaczał padać deszcz , a Harry jeszcze raz mnie pocałował .
Powiedził że ja jestem tą jedyną  i dzięki mnie spełniło mu się marzenie pocałunku  w deszczu . Długo się potem spotykałam z tatusiem a to do kina , a to do 1D , do parku
do zoo itp . Aż w końcu Styles pewnego dnia zaprosil mnie na piknik .
Było ślicznie , tak jak sobie marzyłam . Kocyk , kosz pełen jedzenia i piękny widok . Tam tatuś poprosił mnie o chodzenie . Na początku nie chciałam sie zgodzić ponieważ
był odemnie starszy o 4lata , ale mu uległam . Kilka miesięcy pózniej Ciocia pobrała się z wujkiem Niallem a ja z tatusiem.
Darcy: Ojej ,mamusiu opowiadałas to jak bajke
Ty ; Poniewaz jest to pewnego rodzaju bajka , Ja jestem księżniczką tatus księciem a ty jesteś naszym skarbem .
*Nagle z tyłu wyszedł Harry , przytulił was obie i pocałował *
Harry : I będziemy żyli długo i szczęśliwie
Darcy : Kocham was
Ty i Harry : My cię bardziej księżniczko
Pocałowałaś swoją córeczkę , po czym zasnęła . Hazza zaniósł małą do łóżeczka , a wy poszliście starać się o braciszka dla niej .... małego księcia. // Podoba się ?? Alex

wtorek, 2 kwietnia 2013

Krótki z gifami i hazzą


Darcy:Tatusiu możesz opowiedzieć mi na jedno pytanie?
Harry:Jasne kochanie. O co chodzi?
Darcy:Słyszałam jak mamusia krzyczała wczoraj w nocy? Wystraszyła mnie.Wszystko z nią w porządku? Co jej stało?
Harry :















Harry: Emm tak. Jak najbardziej.Mamusia emm no graliśmy w grę.
Darcy:O boże.Musiałeś ją skrzywdzić podczas tej gry.
Harry:Skrzywdzić ? Nie skądże ! Ona krzyczała z radości.
Darcy : Czyli wszystko z nią dobrze ?
Harry :                                            

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Twitter

Tło dla @andzia526 " kolor #7db1f0 "Mam nadzieję że się podoba jeśli ktoś chce tła niech piszę tutaj albo na twitterze  https://twitter.com/elciaFelcia :)




Imaginy z gifami #4

1. Ktoś : Harry słyszałem że [T.I] świetnie całuje  , czy to prawda ?
Harry :
                                                                                                               

















2.Twoja babcia : Ci chłopcy z łan dajrekszyn bardzo ładnie śpiewają
Ja :



           










3.  Lou : Słyszałem wczoraj dzikie krzyki ... czy to ty i [T.I] ??















 Niall : No wieszzz .. świetnie było





















3. Ty : Liam pójdziesz ze mną na zakupy , bo sama się boje ??
Liam :


















Narry : My z tobą pójdziemy i jak coś cię obronimy













Liam : Spadajcie chłopaki , ja z nią ide





















DODATKOWY GIF :
NIALLER Z ZESPOŁEM















//Alex Styles

niedziela, 24 marca 2013

Harry #6


Przyjaznisz się już od kilku lat z chłopakami z 1D . Mieszkasz bardzo blisko ich , więc spotykacie się tak często jak to możliwe .
 Ostatnio nie możesz dogadać się z Harrym . Nie pokłóciliście się , ale Styles cię unika ,a jeśli dochodzi do rozmowy to kończy się ona kłótnią .
Postanowiłaś że nie będziesz przychodzić do chłopców przez jakiś czas ,może sytuacja sie poprawi . Siedziałaś sama w domu już prawie tydzień .
Strasznie ci się nudziło i tęskniłaś za chłopakami . Szczególnie tęskniłaś za Harroldem . Było to dla ciebie dziwne , może się w nim zakochałaś ? ,a możeto tylko
przyjazn ? . Sama nie wiedziałaś . Siedziałaś na kanapie z szklanką pepsi i oglądałaś wspólne zdjęcia z 1D . Nagle coś łupneło . Wstałaś z kanapy i pobiegłaś na dół
aby zobaczyć co się stało . Zeszłaś i nie wiedziałaś czy się śmiać czy płakać . Przed sobą ujrzałaś nie kogo innego jak Harrego z Niallem leżących na podłodze.
Ty : Co się stało ?
Niall : Biegliśmmy , nooo iii noo się wywaliliśmy ( mówił zdyszany )
Ty : Ahaaa
Niall : Aaa i biegliśmy do ciebie
Ty :  domyśliłam się , a po co do mnie przyszliście ??
Harry : Noo bo Liam wpadł na pomysł żeby  jechac na troche na wakajce , tylko ty i my
Ty : Świetny pomysł , no to na kiedy mam być gotowa ?i wgl to gdzie jedziemy ?
Niall : Za 3h przzyjdziemy  , a gdie jedziemy niespodzianka
Ty : Ok , to ja idę się pakować
Pożegnałaś się z przystojniakami , i pobiegłaś na górę się pakować .Włożyłaś do torby ubrania , kostium kompielowy , klapki , kosmetyki i różne rzeczy .Przygotowałaś
kanapki , oczywiście z myślą o Niallu . 3 godziny minęły i chłopcy zapukali po cb . Wsiadłaś do wielkiego Land Rovera i udaliście się w podróż .Dużo rozmawiałaś z Zaynem i
Niallerem . Co dziwne ani razu nie odezwał sie do cb ani Harry ani Liam . Jechali z przodu , byli cicho , co chwile na siebie spoglądli i się uśmiechali do siebie .
Kilka razy zatrzymaliście się w Mc Donald bo Horan  był głodny.
W końcu dojechaliście na miejsce . Wyszłaś z samochodu i twoim oczom ukazał się niewielki ładny domek z basenem . Od razu poszłaś go zwiedzić . Był bardzo przytulny .
Znalazłaś pokoje . Było ich pięć . Co cie zdziwiło bo było o 1 za mało . W pokoju , który sobie wybrałaś łóżko było wielkie . Rozpakowałaś się i poszłaś
do łazienki poprawić wygląd i przebrać się w kostium kąpielowy . Oczywiście jak to ty zapomniałaś wziąść ze sobą do łazienki bikini . Umyłaś się i wyszłaś z łazienki
tylko  w ręczniku . Na twoje nieszczęście w pokoju był akurat Styles .
Ty : Aaaa Ooo co ty tu robisz?
Harry : No właśnie wygląda na to że mam z tobą pokój ?
Ty : Coo ?? Ale jak to ??
Harry : No bo chłopaki pozajmowali inne pokoje , a tylko w twoim jest duże łóżko
Ty : A no takk , no dobra , jakoś przeżyjemy
Harry : Będzie fajnie * Harrold puścił ci oczko *
Poszłaś do torby po kostium i przebrałaś się w niego .
Bikini wyglądało tak :









Było bardzo słonecznie więc postanowiłaś się poopalać . Ruszyłaś na basen . W wodzie już oczywiście byli chłopcy . Zayn w rękawkach . Lou na wielkiej dmuchanej
marchewce , Niall z Hamburgerem oraz Harry z Liamem . Rozłożyłaś sobie koc obok basenu . I nawet nie wiesz kiedy zasnęłaś . Nagle poczułaś na brzuchu
coś zminego . Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś Stylesa . Chłopak wziął cię na ręce i biegł w strone basenu . Krzyczałaś i się wyrywałaś , ale Harry był silniejszy .
Wrzucił cię do lodowatej wody . Zdenerwowana zaczęłaś go chlapać . Jakoś tak wyszło że zaczęła się bitwa na chlapanie . Potem graliście w plażówkę .
Zrobiło się chłodno i ciemno więc wyszliście z basenu i poszliście przygotować ognisko . Chłopcy poszli rozpalać ogien , a ty zz Niallem poszłaś przygotowywać
kiełbasę . Chłopak bardzo wczuł się w przygotowywnie jedzenia . Po zrobieniu kiełbasek poszliście do chłopców . Upiekliście i skonsumowaliście jedzenie .
Było już ciemno . Nadal siedzieliście przy ognisku . Nialler poszedł po gitarę . Chłopcy śpiewali różne piosenki . Kochałaś jak to robili . Od dłuższej chwili
przyglądałaś się Hazzie . Był taki sexsowny . Trudno było ci się przyznać przed samą sobą , ale się w nim zakochałaś . Harry też spoglądał co chwile na ciebie
i wyszczerzał swoje białe ząbki . Zamieniłaś sie miejscami z Niallerem , bo ten poszedł po coś do jedzenia i byłaś teraz koło Stylesa. Czułaś jak biło od niego
ciepło . Wtuliłaś się w chłopaka . Czułaś zapach jego perfum i słuchałaś jak śpiewa . Chwilę pózniej wrócił Horan . Przyniósł piwa . Dla każdego po jednym.
Wypiłaś pół i od razu stałaś się śmielsza .
Ty : Harryyyy...
Harry : Tak ??
Ty : A czy obecnie podoba ci się jakaś dziewczyna ?
Harry : Noo  , a tobie podoba się jakiś chłopak ?
Ty : Tak
Obojgu zrobiło się wam smutno a Liam wybuchł śmiechem  . Nie wiedziałaś o co mu chodzi .
Ty : Liam co ci ??
Liam : No bo mi się z was śmiać chce
Harry : A co w nas takiego śmiesznego ?
Liam : No bo [T.I] kocha ciebie , a ty ją
Spojrzałaś na Stylesa pytająco
Ty : Czyli że ci się podobam ?
Harry : Oczywiście ... A tk vgl to zostaniesz moją dziewczyną ?
Ty : No nie wiem
Harry : Co ? czemu ?
Nic nie odpowiedziałaś tylko złączyłaś wasze usta w namiętnym pocałunku.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PROSZĘ O KOMENTARZE <3 //Alex Styles

środa, 20 marca 2013

Imaginy z gifami #3

1. Gdy moja przyjaciółka  mówi że jej też podoba się Zayn
Ty :



2 . Ty : Niall musisz już iść moi rodzice przyjechali !
Niall : Dobrze już idę , zadzwonię później 


















3. Ty : Louis .. moja mama zaraz przyjedzie
Lou:










4 .Niall gdy widzi cię w bikini














//Alex Styles

wtorek, 19 marca 2013

Twitter ;*


Tła na TT , hahah tak porobiłam z nudów .Piszcie w komentarzach z kim chcecie tła nie muszą być tylko z One Direction ;) Podzielcie się swoją opinia i napiszcie coś tutaj w komentarzu albo u mnie na Twitterze https://twitter.com/elciaFelcia ♥ Dodawajcie się do Obserwatorów , jeśli chcecie wiedzieć więcej za niedługo powinnam dodać dalszą część imagina z Louisem :) Heuheuheu mam nadzieję że ktoś przeczyta Aaa więc tak jeszcze jedno jeśli już bierzecie jakieś tło to napiszcie do mnie na TT * https://twitter.com/elciaFelcia *  KOLOR TO TŁA " #000000 "