niedziela, 28 kwietnia 2013

#8 Superbohater Nialler - IMAGIN Z NIALLERKIEM :**

Imagin z dedykacją dla @Darcy97poland :****


Weszłam zmęczona po ciężkim dniu pracy do domu .  Zdjęłam buty i udałam się do kuchni . Wypiłam szklankę soku pomarańczowego
i poszłam  na góre w poszukiwaniu ukochanego . Zajrzałam juz do pokoju gier , salonu , nigdzie go nie było . Otworzyłam ostatnie drzwi , te od sypialni . To
co zobacczyłam było okropne . [I.CH] posuwał jakąś laske . Trzasnełam drzzwiami i wybiegłam z domu . Zadzwoniłaś do  przyjaciółki .
Rozmowa :
Ty : Hej [I.T.P] mogłabym u ciebie dziś przenocować ?
T.P : Jasne kochana , ale co się stało ? Dlaczego płaczesz ?
Ty : Opowiem ci jak przyjde , pa
T.P : Ok , do zobacznenia
Wsiadłam do taksówki i pojechałam do [I.T.P]
Ona : Hej *pocałowała mnie w policzek* siadaj i opowiadaj co się stało
Ty : Ok ... *zdjęłam kurtke i usiadłam na kanapie *
[I.T.P] Przyniosła kakało i usiadła obok mnie
Ty : [I.CH] mnie zdradza *wybuchłaś płaczem *
T.P : Ale jak to  ? skąd to wiesz ? jesteś pewna ? przecież wy się tak kochaliście
Ty : Tak jestem pewna zastałam ich w łóżku
 Przyjaciółka przytuliła mnie ... byłam tak zmęczona że zasnełam
Następnego dnia , obudziłam się i przypomniał mi się wczorajszy dzień . Znów zaczęłam płakać
T.P- Zapomnij o tym dupku
Ja : Ale to nie jest takie łatwe
T.P - jest  , przestań płakać , zrobie cie na bóstwo i idziemy dziś do klubu
Ty : Ale...
T.P - Nie ma żadnego ale .
Ty: No dobra...
Po wielu godzinam pracy , wyglądałam powalająco .
Mój strój :


















[I,T,P] Też była już gotowa więc pojechałyśmy na dyskoteke
Wypiłam drinka ,a [T.P] już zdążyła poderwać jakiegoś przystojniaka.
Stwierdziłam że nie będe sie nad sobą użalać , tylko zacznę sie bawić , wypiłam jeszcze dwa drinki , i poszłam tańczyć .Tańczyłam z wieeloma kolesiami .
Zmęczyłam się i poszłam do kibla . Wydawało mi się że ktos za mną idzie . Odwróciłam się i zobaczyłam faceta  który przed chwila mnie obmacywał w tańcu . Obróciłam się
w strone wyjścia i szybkim krokiem dążyłam do drzwi wyjściowych . Niestety chłopak byl szybszy , złapał mnie za ręce i wyyprowadził na zewnątrz . Wyrywałam
mu się ale on miał za dużo sił . Zaciągnął mnie do jakiegoś auta i zaczął mnie rozbierać . Krzyczałam , wzywałam pomocy ale nikt nie przyszedł .
Rozebrał się , zdarł mi sukienkę i zaczął mnie całować . Co chwile sie wyrywałam więc ten mocno ściskał mi ręce , żebym nie mogła wykonnywać ruchów.
Rozerwał mi stanik , i zaczął masować i gryzc moje piersi .Kazał mi teraz zrobić mu loda . Nie zgodziłam sie . Chłopak przycisnął mnie do lini swoich bokserek i
krzyczał żebym to zrobiła . Wzjełam jego penisa do ręki i zaczełam poruszać nią w góre i dół , potem wsadził mi go do buzi .
 Płakałam , chciałam żeby to wszystko okazało się tylko koszmarem. Chłopak zdjął moje majkti , i włożył we mnie swojego kolege . Poruszał się bardzo szybko  . Ból był przerażający , po woli zaczynałam tracić przytomność .
Chwile pózniej zobaczyłam bardzo przystojnego młodego chłopaka , który przywalił tamtemu . Podszedł do mnie  wyciągnął mnie z auta i postawił na ziemi .
Zdjął z siebie koszulkę i kazał mi ją na siebie założyć . Był to T-Shirt z napisem "Forever hungry". Bluzka
była długa , więc zakrywała mój brak bielizny .
Ty : Dziękuje ci bardzo , że mi pomogłeś
On : Nie ma za co , nazywam się Niall Horan , chodz ze mną nic ci się nie stanie
Ty : Noo dobra
Każdy krok , stwarzał mi okropny ból w podbrzuszu . Niall to zaauważył i wziął mnie na ręce . Zaniósł do auta i pojechaliśmy do niego.
Podjechaliśmy pod wielki dom ,Horan otworzył mi drzwi od auta  bym wysadła i ruszyliśmy w srone drzwi . Odrazu po wejściu przed oczami pojawiła mi się czwórka nieziemsko
przystojnych chłopców .Nie mogli odemnie oderwać wzroku , pewnie dlatego że stałam przed nimi tylko w koszulce bez stanika ani majtek.
Harry : O niall przyprowadził pannę
Zayn : Hej piękna
Ty : cześć
Louis : Ooo sądząc po tym że masz na sobie tylko koszulke nialla , to wyczuwam że było niezłe rruchanko .
Oczy mi się zaszkliły  , bo przypomniałam sobie o tym co sie stało w aucie . Czułam do siebie obrzydzenie,
Niall : [T.I] Nie słuchaj ich , choć za mną
Chłopak zaprowadził cię do jakiegoś pokoju i dał ci swoje bokserki  i luzną koszulke . Pokazał gdzie jest łazienka i poszłam się obmyć .Oczami Nialla :
[T.I.] Jest tak piękna , po prostu jak spotkam tego kolesia jeszcze raz to go zabije . Zszedłem do chłopców i odrazu zaczęly się pytania?
 Harry : Skąd wytrzasnęłeś taką dupe ?
Lou : Pewnie z burdelu , sądząc że odrazu sie z nim przespała
Liam : Dajcie mu spokój
Niall : [T.I] Nie jest z burddelu i donieczego między nami nie doszło . Nawet się prawie nie znamy . Po prostu szłem do klubu i usłyszałem wołanie o pomoc jakiejś
dziewczyny , które dochodiło z auta . Wybiłem szybe i przyłożyłem kolesiowi . [T.I] została zgwałcona przez jakiegos typka ,, noi ją zabrałem tutaj, no bo co miałem
 ją zostawić ..  Nie gniewacie się ?
Lou : Nie no skąd , sorry za tamtne mój test
Zayn : Zachowałeś się Zaynobiście
Wszyscy spojrzeli się na Malika i wybuchli śmiechem .
Liam : A tak wracając do tematu to ta [T.I] jest bardzo ładna  , nie uważasz Nialler ?
Niall : Jest i to jak , te jej niebieskie tęczówki i długie włosy .
Rozmowę przerwała nam [T.I] która właśnie schodziła ze schodów . Wyglądała przesłodko w moich ubranich . Usiadła międz nami .
Liam : No to ile masz lat ?
Ty:19
Zayn : A czym się zajmujesz ?
Ty : Jestem aktorką
Liam : Ooo to ciekawie my jesteśmy One direction czyli HARRY , zAYN , Niall , Louis no i ja
Harry : Tak i jesteśmy bardzo przystojni
Ty : I to jak * uśmiechnęłaś się do chlopaka *

Twoimi oczami
Przegdałam kilka dobrych godzin z chłopakami  Byli przeuroczy .Bardzo spodobał mi się Niall .  Bylo już ciemno więc powiedziałam chłopcom  że wracam do domu .
Niall : Zwariowałaś , nigdzie nie wracasz ..  no chyba że w domu czeka na ciebie twój chłopak ?
Ty '; Nie , nie mam chłopaka , wczoraj z nim zerwałam
Niall : O tak *wykrzyknął*
Chłopcy zaczęli się śmiać , a Horan wyglądał jak pomidor .
Louis : Okej to ja pójde , przygotować [T.I]  łóżko w pokoju gościnnym
Chłopcy włączyli jakiś film ,Niall przyniósł kanapki .
Byłaś strasznie głodna . Chłopak usiadł koło ciebie .
Niall : Może kanapke ? *podał talerz*
Ty: Jasne , dziękuje jestem strasznie głodna
Chlopcy patrzyli się z niedowierzaniem na Horana
Zayn : Harry czy ty też to widziałeś ?? Nialler przed chwilą oddał swoją kanapkę ?
Harry : Własnie to się pzed chwilą stało
Liam : Zakochał się
Zawstydziliście się razem z Horanem . Niall posłał chłopcom złowrogie spojrzenie i wróciliśmy do oglądania filmu . Seans przerwał krzyczący Lou
Louis : Chlopcy chodzice tu na góre . szybko
Wszyscy pobiegli do pokoju gościnnego
Harry : Stało się coś ?
Lou : Ja przepraszam bardzo , to było niechcący
Liam : Co żeś zrobił?
Lou ; No bo bardzo niechcący wylałem te piwa co stały obok na łóżko , noi trzeba je będzie wyprać . Więc [T.I] będzie musiała spać z Niallerkiem .
Niall : Nie obrazisz się , że będziesz musiała spać w moim towarzystwie ?
Ty : Nie no coś ty , sama i tak prawdopodobnie bym nie zasnęła .
Niall : Ok , to chodz , bo już pózno
Ty : Dobrze
Chłopak złapał mnie za ręke i prowadził do sypialni . Nie przeszkadzało mi to , wręcz przeciwnie bardzo mi się podobało . Chwile pózniej usłyszeliśmy znowu krzyk Lou
Lou : Niall poczekaj , pamiętaj o tym  * rzucił Horanowi wielką paczke prezerwatyw *
Niall : Spadaj Louis ''*odrzucił w Lou gumkami
Zaczęliście się śmiać i poszlicie do sypialni . Niall poszedł się myć , a ja zaczęłam się rozglądać . Na ścianach wisiało pełno zdjęć , nagród i dyplomów .
Jedno zdjęcie przykuło szczególnie moją uwage , przedstawiało ono małego Nialla . Był taki słodki , zaczęłam się uśmiechać do zdjęcia .
Po chwili chłopak wyszedł z łazienki i położyliśmy sie spać .
W nocy śnilo mi się że ten facet z dyskoteki znowu chce mnie zgwałcić . Obódziłam się cała zapłakana. Nademną pochylony był  Niall
Niall : coś ci się śniło okropnego kotku ?
Ty : Tak , że ten facet z klubu znowu chce mi to zrobić *popłakałam się*
Niall : Chodz tu do mnie
Wtuliłam się w tors Horana
Niall : Koccham cię
Ty : Co >?
Niall : Eee nic , wiesz nieważne
Ty : Prosze cie powtórz
Niall : I love you
Ty : Ja ciebie też
Złączyliście usta w delikatnym , ale pełnym uczuć pocałunku I zasneliście wtuleni w siebie .
Rano obudzili was chłopcy
Lou : I co perwsze dziecko już spłodzone ?
Niall: Spieprzaj *rzucił poduszką w chłopaka *
Harry : Ale jestescie razem ?
Niall : Tak jesteśmy i będziemy do końca życia
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
BARDZO PROSZĘ PISZCIE KOMENTARZEE POD IMGINEM , TO BARDZO MOTYWUJE //Alex

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie : > Niall zachował się przesłodko : 3 bardzo mi się podobał ten imagin <3

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny, aczkolwiek dopracowałabym go trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodziak z niego *_* Czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fuj ten facet byl okropny :/ Ale pozniej Nialler taki slodziak :*

    OdpowiedzUsuń
  5. O jezuu ale fajny!!!Fajnei by było gdyby to było opowiadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Boskii <3
    Zapraszam do mnie :
    cassie-and-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Oł Maj Got! JEST SUPERAŚNYYY!!! :DD

    zapraszam do mnie :)
    http://sheisminejimmy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. teksty Louis'a mnie normalnie rozbrajają hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

    OdpowiedzUsuń