niedziela, 24 marca 2013

Harry #6


Przyjaznisz się już od kilku lat z chłopakami z 1D . Mieszkasz bardzo blisko ich , więc spotykacie się tak często jak to możliwe .
 Ostatnio nie możesz dogadać się z Harrym . Nie pokłóciliście się , ale Styles cię unika ,a jeśli dochodzi do rozmowy to kończy się ona kłótnią .
Postanowiłaś że nie będziesz przychodzić do chłopców przez jakiś czas ,może sytuacja sie poprawi . Siedziałaś sama w domu już prawie tydzień .
Strasznie ci się nudziło i tęskniłaś za chłopakami . Szczególnie tęskniłaś za Harroldem . Było to dla ciebie dziwne , może się w nim zakochałaś ? ,a możeto tylko
przyjazn ? . Sama nie wiedziałaś . Siedziałaś na kanapie z szklanką pepsi i oglądałaś wspólne zdjęcia z 1D . Nagle coś łupneło . Wstałaś z kanapy i pobiegłaś na dół
aby zobaczyć co się stało . Zeszłaś i nie wiedziałaś czy się śmiać czy płakać . Przed sobą ujrzałaś nie kogo innego jak Harrego z Niallem leżących na podłodze.
Ty : Co się stało ?
Niall : Biegliśmmy , nooo iii noo się wywaliliśmy ( mówił zdyszany )
Ty : Ahaaa
Niall : Aaa i biegliśmy do ciebie
Ty :  domyśliłam się , a po co do mnie przyszliście ??
Harry : Noo bo Liam wpadł na pomysł żeby  jechac na troche na wakajce , tylko ty i my
Ty : Świetny pomysł , no to na kiedy mam być gotowa ?i wgl to gdzie jedziemy ?
Niall : Za 3h przzyjdziemy  , a gdie jedziemy niespodzianka
Ty : Ok , to ja idę się pakować
Pożegnałaś się z przystojniakami , i pobiegłaś na górę się pakować .Włożyłaś do torby ubrania , kostium kompielowy , klapki , kosmetyki i różne rzeczy .Przygotowałaś
kanapki , oczywiście z myślą o Niallu . 3 godziny minęły i chłopcy zapukali po cb . Wsiadłaś do wielkiego Land Rovera i udaliście się w podróż .Dużo rozmawiałaś z Zaynem i
Niallerem . Co dziwne ani razu nie odezwał sie do cb ani Harry ani Liam . Jechali z przodu , byli cicho , co chwile na siebie spoglądli i się uśmiechali do siebie .
Kilka razy zatrzymaliście się w Mc Donald bo Horan  był głodny.
W końcu dojechaliście na miejsce . Wyszłaś z samochodu i twoim oczom ukazał się niewielki ładny domek z basenem . Od razu poszłaś go zwiedzić . Był bardzo przytulny .
Znalazłaś pokoje . Było ich pięć . Co cie zdziwiło bo było o 1 za mało . W pokoju , który sobie wybrałaś łóżko było wielkie . Rozpakowałaś się i poszłaś
do łazienki poprawić wygląd i przebrać się w kostium kąpielowy . Oczywiście jak to ty zapomniałaś wziąść ze sobą do łazienki bikini . Umyłaś się i wyszłaś z łazienki
tylko  w ręczniku . Na twoje nieszczęście w pokoju był akurat Styles .
Ty : Aaaa Ooo co ty tu robisz?
Harry : No właśnie wygląda na to że mam z tobą pokój ?
Ty : Coo ?? Ale jak to ??
Harry : No bo chłopaki pozajmowali inne pokoje , a tylko w twoim jest duże łóżko
Ty : A no takk , no dobra , jakoś przeżyjemy
Harry : Będzie fajnie * Harrold puścił ci oczko *
Poszłaś do torby po kostium i przebrałaś się w niego .
Bikini wyglądało tak :









Było bardzo słonecznie więc postanowiłaś się poopalać . Ruszyłaś na basen . W wodzie już oczywiście byli chłopcy . Zayn w rękawkach . Lou na wielkiej dmuchanej
marchewce , Niall z Hamburgerem oraz Harry z Liamem . Rozłożyłaś sobie koc obok basenu . I nawet nie wiesz kiedy zasnęłaś . Nagle poczułaś na brzuchu
coś zminego . Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś Stylesa . Chłopak wziął cię na ręce i biegł w strone basenu . Krzyczałaś i się wyrywałaś , ale Harry był silniejszy .
Wrzucił cię do lodowatej wody . Zdenerwowana zaczęłaś go chlapać . Jakoś tak wyszło że zaczęła się bitwa na chlapanie . Potem graliście w plażówkę .
Zrobiło się chłodno i ciemno więc wyszliście z basenu i poszliście przygotować ognisko . Chłopcy poszli rozpalać ogien , a ty zz Niallem poszłaś przygotowywać
kiełbasę . Chłopak bardzo wczuł się w przygotowywnie jedzenia . Po zrobieniu kiełbasek poszliście do chłopców . Upiekliście i skonsumowaliście jedzenie .
Było już ciemno . Nadal siedzieliście przy ognisku . Nialler poszedł po gitarę . Chłopcy śpiewali różne piosenki . Kochałaś jak to robili . Od dłuższej chwili
przyglądałaś się Hazzie . Był taki sexsowny . Trudno było ci się przyznać przed samą sobą , ale się w nim zakochałaś . Harry też spoglądał co chwile na ciebie
i wyszczerzał swoje białe ząbki . Zamieniłaś sie miejscami z Niallerem , bo ten poszedł po coś do jedzenia i byłaś teraz koło Stylesa. Czułaś jak biło od niego
ciepło . Wtuliłaś się w chłopaka . Czułaś zapach jego perfum i słuchałaś jak śpiewa . Chwilę pózniej wrócił Horan . Przyniósł piwa . Dla każdego po jednym.
Wypiłaś pół i od razu stałaś się śmielsza .
Ty : Harryyyy...
Harry : Tak ??
Ty : A czy obecnie podoba ci się jakaś dziewczyna ?
Harry : Noo  , a tobie podoba się jakiś chłopak ?
Ty : Tak
Obojgu zrobiło się wam smutno a Liam wybuchł śmiechem  . Nie wiedziałaś o co mu chodzi .
Ty : Liam co ci ??
Liam : No bo mi się z was śmiać chce
Harry : A co w nas takiego śmiesznego ?
Liam : No bo [T.I] kocha ciebie , a ty ją
Spojrzałaś na Stylesa pytająco
Ty : Czyli że ci się podobam ?
Harry : Oczywiście ... A tk vgl to zostaniesz moją dziewczyną ?
Ty : No nie wiem
Harry : Co ? czemu ?
Nic nie odpowiedziałaś tylko złączyłaś wasze usta w namiętnym pocałunku.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PROSZĘ O KOMENTARZE <3 //Alex Styles

środa, 20 marca 2013

Imaginy z gifami #3

1. Gdy moja przyjaciółka  mówi że jej też podoba się Zayn
Ty :



2 . Ty : Niall musisz już iść moi rodzice przyjechali !
Niall : Dobrze już idę , zadzwonię później 


















3. Ty : Louis .. moja mama zaraz przyjedzie
Lou:










4 .Niall gdy widzi cię w bikini














//Alex Styles

wtorek, 19 marca 2013

Twitter ;*


Tła na TT , hahah tak porobiłam z nudów .Piszcie w komentarzach z kim chcecie tła nie muszą być tylko z One Direction ;) Podzielcie się swoją opinia i napiszcie coś tutaj w komentarzu albo u mnie na Twitterze https://twitter.com/elciaFelcia ♥ Dodawajcie się do Obserwatorów , jeśli chcecie wiedzieć więcej za niedługo powinnam dodać dalszą część imagina z Louisem :) Heuheuheu mam nadzieję że ktoś przeczyta Aaa więc tak jeszcze jedno jeśli już bierzecie jakieś tło to napiszcie do mnie na TT * https://twitter.com/elciaFelcia *  KOLOR TO TŁA " #000000 "






poniedziałek, 18 marca 2013

Twitter ♥

Hej , robię też tła na Twittera ;) Jak ktoś chce niech pisze https://twitter.com/elciaFelcia Mogę zrobić jakieś tło czy header na zamówienie a więc oto moje propozycje dzisiaj dla was :D
*Jak będziecie brali jakieś tła czy coś to piszcie do mnie że macie moje tło z góry dzięki .





Harry Styles tło " kolor  #000000"






Zayn Malik Tło "Kolor #FFFFFF"




Liam Payne " kolor  #000000"







czwartek, 14 marca 2013

ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA

Mój i Mrs.Horan filmik ... ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA I KOMENTOWANIA <3 Z GÓRY DZIĘKUJEMY //Mrs.Styles

niedziela, 10 marca 2013

#5 Lucky

Jesteś uczennicą publicznej szkoły w  Doncaster w Wielkiej Brytanii niedawno się tu wprowadziłaś .Prowadzisz zwykłe , życie jesteś zwykłą nastolatką z kompleksami mieszkasz w domku jednorodzinnym z mamą .Twoi rodzice się rozwiedli jak miałaś 4 lata  nie masz kontaktu z Tatą jest dla ciebie zupełnie obcy , raz przyjechał do Doncaster ale nie miał odwagi spojrzeć ci w twarz , dobrze ci jest z mamą i jesteś szczęśliwa tak jak jest nie masz ochoty nic zmieniać .
Było to zwykłe sobotnie popołudnie w święta wielkanocne miałaś wolne od szkoły przez najbliższy tydzień siedziałaś na Twitterze i pisałaś z koleżanką aż nagle zauważyłaś duży czarny samochód podjeżdżający na posesję Tomlinsonów zdziwiłaś się bo wyjechali na urlop z całą rodziną .Z pojazdy wyszedł chłopak z dużymi torbami jak by wracał z długiej podróży spojrzałaś się na niego i próbowałaś przypatrzeć .Brunet wypuścił torbę z ręki która nie trafnie trawiła na jego stopę szybko zaczął podskakiwać na jednej nodze w kółko , zaśmiałaś się pod nosem chociaż wiedziałaś że to było niegrzeczne z twojej strony .Przez chwilę przeszła cię myśl zejścia na dół z chęcią pomocy ale szybko ci przeszło .Wzięłaś laptopa na parapet by dalej obserwować poczynania chłopaka .Z auta wyszła dziewczyna wyglądała na obojętną przeszła obok chłopaka z barkiem chęci na jaką kolwiek pomoc z jej strony weszła do środka a brunet nadal zanosił rzeczy z samochodu do domu .
Wieczorem zaczęłaś się szykować do wyjścia ponieważ zawsze w ciepłą noc wychodziłaś z Polą na spacer.
Ubrałaś się w to :

Zeszłaś na duł zobaczyłaś swoją przyjaciółkę jak rozmawia z twoją mamą , wtrąciłaś się między nimi
-Mamooo my już pójdziemy
-Dobrze Paola trzymaj się i pozdrów rodziców - pożegnałaś się z mamą pachnięciem ręki .Wzięłaś Paolę za rękę i szłyście przed siebie aż naglę twoja przyjaciółka się zatrzymała przed domem Tomlinsonów .
-Paola chodź dalej no bo jest coraz zimnej a ja nic nie mam , co ty tam zobaczyłaś ? - twoja przyjaciółka stała tak w ryta w okna domu , aż naglę przerwały wam światła reflektorów samochodu  który wjechał pod drzwi domu tego chłopaka wyszli z niego jacyś dwaj chłopcy .Brunet wyszedł na werandę przywitał się i gestem ręki zarosił ich do środka .
-No nie gadaj że nie wiesz kto to jest , nie wiedziałaś że mieszkasz obok niego dlaczego ty nic mi nie mówisz ..?! - Paola mówiła tak szybko że ciężko było ci ją zrozumieć
-Ale o co chodzi kto to jest ? Mów po ludzku !
-Ojj [t.i] to jest dom Louisa Tomlinsona z One Direction , mieszkasz obok sławyyyy ! ROZUMIESZ TO AH CZY TO NIE CUDOWNE ?!
-em nie żartuj sobie , przecież Tomlinsonów jest dużo skąd wiesz że to właśnie ten z 1D , ja nie widziałam jego twarzy - przyjaciółka pociągnęła cię za rękę i poszłyście w stronę krzaków które rosły na przeciwko okien do salony i tarasu.
- nie będę tu siedziała , jestem cała brudna Paola ja wychodzę jestem już za stara na siedzenie w krzakach 
-oj poczekaj paczaj tam stoi Liam - poprawiłaś grzywkę która spadłą ci na oczy i własnym oczom nie wierzyłaś tam na serio siedział Liam , dostrzegłaś też Harryego 
-Pewnie to oni przyjechali tym autem - zastanawiałaś się gdzie jest Lou
-Ja wychodzę będę czekać na ciebie na ławce nie mam zamiaru siedzieć w tym zielsku - otrzepałaś się z liści i szłaś w stronę parku przez trawnik Lou , nagle usłyszałaś głosy na tarasie schowałaś się za beczką w której były zasadzone kwiaty . * głos elki *
-Lou ja nie mam zamiaru tu z nimi siedzieć albo oni pojadą do domu albo ja to zrobię rozumiesz ? - mówiła to z taką obojętnością *głos Louisa*
-Eleanor nie będę wybierał między przyjaciółmi a tobą - Dziewczyna wyszła trzaskając drzwiami a ty nie trafem przewróciłaś całą beczkę z kwiatkami
-Nie nie tylko nie to - wstałaś szybko i chciałaś uciec ale lou był szybszy
-Co ty tu robisz ?! 
-Emm zwiedzam sobie , zgubiłam się ? A tak w ogóle to przepraszam za kwiatki to może ja sobie już pójdę nie będę przeszkadzać - przeszłaś obok chłopaka otarłaś się o jego ramię on złapał cie za nadgarstek
-Pewnie wszystko słyszałaś ?
-Ja no co ty nic a nic , przed chwilą tu .... em tak słyszałam 
-No nic mam na dzieję że nie jesteś dziennikarką a ni nic z tych rzeczy
-Niee no coś ty ja ??? Czy wyglądam jak jakiś wścibski paparazzi ?!
-Hahahah tak
-Dzięki - Uśmiechnęłaś się
-Louis - Podał ci rękę
-[t.i] odwzajemniłaś uścisk
-Masz ochotę na spacer ? - spytał się ciebie lou z ochotą porozmawiania z kimś bliskim , w tym momencie potrzebował przyjaciela a że nikogo nie było w pobliżu wybrał  ciebie
-Może być i tak nie mam nic do roboty

*poszliście do parku w między czasie wysłałaś sms-a przyjaciółce że nici ze spaceru i jutro się spotkają*

Rozmawialiście długo nie było was ponad 2 godziny , Louis odprowadził cię pod drzwi domu
-mam nadzieję że się jeszcze spotkamy na taki wieczorny spacer ?
-miło było , na pewno to jeszcze powtórzymy - pożegnaliście się kulturalnie i weszłaś na górę myśląc o tym że to wszystko co się dzisiaj stało nie może być prawdziwe nie może być prawdziwe .


*CIĄG DALSZY NASTĄPI ...*

___________________________________________________
___________________________________________________
Mam nadzieję że wam się podoba liczę na pozytywne komentarze bo to cholernie mobilizuję ;**
Dodawajcie się do Obserwatorów i chyba to na tyle //Lisa Horan

Twitter - https://twitter.com/elciaFelcia


IMAGINY Z GIFAMI

Ty : Niall ugotowałam bigos
Niall :













Gdy 1D Leci w radiu :
Ty :




























Dziennikarz :Kto jest najfajniejszą dziewczyną jaką znacie ?
1D :










Tak chłopcy idą po ciebie do szkoły :














Louis : [T.I ] Robi mi  dziś ciasto marchewkowe a wam nie
Niall :Ojtam




środa, 6 marca 2013

#4 IMAGIN ZAYN


Jesteś zwykłą dziewczyną .Masz 18 lat . Pochodzisz z Polski ale mieszkasz od kilku miesięcy w Londynie .
Pracujesz w Nandos w centrum miasta . Postanowiłaś podiąć się w nim pracy , ponieważ jesteś directionerką .
Niestety jak na razie nie było ci dane spotkać Niallera  ani jakiegoś z 1D . Każdy dzień był taki sam  , wstałaś , ubrałaś się ,
poszłaś do pracy z nadzieją spotknia Niallera , wróciłaś do domu .Męczyła cie już ta monotonia .

Na szczęście nadszedł ten dzień . Obudziłaś się i spojrzałaś na zegarek , było już pózno . Szybko wstałaś ubrałaś się w to:


, lekko umalowałaś i pobiegłaś do pracy .
Mimo tego iż się spózniłaś uśmiech nie schodził ci z twrzy , byłaś szczęśliwa . Stanełaś za ladą i czekałaś
na klientów. W restauracji było mało osób , co jest niecodziennością . Dziwiłaś się ale z drugiej strony
miałaś mniej rzeczy do roboty . Nagle do rekstauracji wszedł przystojny chłopak , o brązowych oczach .
Przyglądałaś mu się i nie mogłaś w to uwierzyć to był Zayn Malik . Stałaś długo z otwartą buzią z zaskoczenia .
zayn : Przepraszam  mogę złożyć zamówienie
Nie odpowiedziałaś , cały czas byłaś w szoku .
Zayn : Halloo ( pomachał ci ręką przed oczami )
Ty : Tak ?
Zayn : *Uśmiechnął się tak po Malikowemu * Haha mógłbym złożyć w końcu zamówienie ?
Ty : Jasne .. Tak ... Yyy to co podać przystojneemu Malikowi ?
Zayn : Directionerka ??
Ty : To zależy ... jak powiem tak too nie wezmiesz mnie za jakąś psychofanke ?]
Zayn : Hmmm pewnie wezmę  .. *spojrzałaś się na niego z miną "I kill you " * Haha żartowałem wtedy to wezmę cię ale na spacer .
Ty : No to jestem directionerką
Zaczęliście się śmiać
Ty  : A właśnie to co zamawiasz ?
Zayn : Poczekaj , muszę sobie przypomnieć hmmmmm .... wiem 50 Chicken Wings i 5 sałatek śródziemnomorskich /
Spojrzałaś się na chłopaka z niedowieżaniem .
Ty : Ty tyle zjesz ??/
Zayn : Nie no coś ty  , każdy z z nas zje około 8 skrzydełek , a reszte Niall .
Ty : Aaa no tak , wieczny żarłok .
Poszłaś po zamówienie , przez szybkę widziałaś że Malik pisze coś na serwetce .
Przyniosłaś mu zamówienie
Ty : Proszę bardzo , Smacznego
Zayn : Dziękuję .. aaa i wiesz obiecałem ci spacer więc zadzwoń *podał ci serwetkę , uśmiechnął się i wyszedł *
Nie wiedziałaś co zrobić , byłaś mega szczęśliwa . Właśnie poznałaś swojego idola , masz jego nr telefonu i w dodatku zaprosił cię na spacer.
Twoja praca dobiegła końca . Było około 15 , poszłaś do sklepu , kupiłaś nową sukienkę i wróciłaś do domu  . Długo myślałaś i stwierdzziłaś
że zadzwonisz
Zayn : Tak słucham ?
Ty : Hej ,to ja ta dziewczyna z Nandos
Zayn : Aaaa [T.I.]
Ty : Skąd znasz moje imię ?
Zayn : Hmm miałaś indyfikator na koszulce
Ty : Aaaa no tak , głupia ja
Zayn : To jutro o 12 pod Nandos ???
Ty : Dobrrzę , to do zobaczenia .
Następnego dnia miałaś wolne . Wyspałaś się wstałaś , uczesałaś , umalowałaś i ubrałaś w to :
Byłaś już gotowa , więc poszłaś w strone Restauracji . Stałaś pod Nandos już chyba z 10 minut , a Zayna nie było . Już myślałaś żeby wrócić do domu bo i tak nie przyjdzie ,
gdy ktoś zakrył ci oczy od tyłu
Ty - Zayn przestań
Zayn - To nie Zayn to seryjny gwałciciel
Ty- Hahah to mnie zgwałć gwałcicelu .
Chłopak odsłonił ci oczy . Przed nimi ujrzałaś chłopaka z bukietem tulipanów .
Zayn : Przepraszam za spóznienie  i to dla ciebie * chłopak dał ci tulipany *
Ty : Dziękuję pocałowałaś chłopaka w policzek ... to gdzie idziemy ?
Zayn : Niespodzianka
Szłaś z chłopakiem przez park i długo rozmawialiście . Bardzo dobrze wam się gadało . Chłopak stanął przy jakimś wielkim domu .
Ty : Yyyy gdzie my jesteśmy ?
Zayn : Noo pomyślałem że chcaiałabyś zobaczyć resztę 4/5 1D  , no więc zaprowadziłem cię do naszego domu ... jeśli nie chcesz to możemy iść gdzie indziej .
Ty : Nie no co ty , super , w końcu poznam resztę idoli .. Dziękuję *uścisnęłaś chłopaka *
Weszłaś z Malikiem do wielkiego domu . Był cudowny .
Nagle usłyszałaś krzyki chłopaków
Harry : To mnie goń !!!
Niall : Harry nie chcę mi się cię gonić ...no oddaj mi moje frytki
Harry : Coś ty .. one są  moje
Nial:  Styles masz mi oddać moje żarcie
Zaczęli się ganiać aż w końcu wpadli do przedpokoju gdzie byłaś z Zaynem .
Harry: Yyy aaa hej ty pewnie jesteś [T.I]
Ty : Tak to ja miło mi was poznać
Niall : Hej * uścisnął cie*
Zayn : Dobra chodz na góre .. poznasz jeszcze Lou i Liama
Weszliście na góre Liam grał w grę na Iphone , a Lou przykejał nad łóżkiem pakat Harrego .
Ty : Hej , Ja jestem [T.I]
Liam &Lou : Cześć , my to Lou i Liam
Ty : wiem , wiem
Liam : Directionerka ??
Ty : Ehem
Louis : Noo to jeszcze miej nam cię poznać
Po kikunastu minutach atmosfera stała się lżejsza . Śmialiście się ,  oglądaliście fimy  .Postanowiliście zagrać w butelkę
 Zadania były różne . Przyszła kolej na Malika . Chłopak wybrał szczerość .
Liam : Szeksziłeś się już z Perrie
Zayn : Tak
Nie wiedziałaś że on cały czas się z nią spotyka  , po pytaniu poszłaś do toalety .  Chwilę po tobię poszedł Malik
Zayn : Co się stało ?
Ty : Nic .. tylko chciałam cię spytać kto to jest Perrie
Zayn : Perrie to moja dziewczyna nie słyszałaś o niej ?
Ty : Coś tam obiło mi się o uszy , ale niestety

Zayn : No spotykamy się już od 1,5 roku  , jest w zespole Little Mix
Ty : Little mix , aaa czekaj wiem Perrie Edwards ?
Zayn : Takk , kojarzysz ?
Ty : Jasne bardzo ją lubię
Zayn : to morze umówimy się jutro w trójkę np. do kina
Ty : Jasne , ae teraz wracjamy ,
Spędziłaś z chłopcami cały dzień . Następnego spotkałaś się z Malikiem i Perrie . Bardzo ją polubiłaś . Przyjaznisz się z całym 1D , ale najbliższą więzn czujesz z Zaynem .
Kochasz go , ae jak brata za którego byś oddała życie . Kilka miesięcy pózniej zaczęłaś spotykać się z Joshem ( perkusistą 1D ) . Układa się wam świetnie .

Imaginy z gifami cz II

#1   Paul ; Jedziemy do Polski , na bigos i cycki
1D  : http://media.tumblr.com/tumblr_m7v630mcm11ru7qcj.gif

#2    Ty : Niall , widziałeś moją maszynkę ???
 Niall : Nie no coś ty : http://25.media.tumblr.com/d0c86ab0cc18b7b27d4095968a1a1122/tumblr_mj5x50F2DZ1s21bmro1_500.gif

#3    Dziennikarz : Ooo Harry zobacz Lou całuje się z [T.I]
 Harry : http://24.media.tumblr.com/70643b441c88d92e5c84f1663057a9af/tumblr_mj7yetTBz31rts3woo1_500.gif
Dziennikarz : Louis .. Czy [T.I]  to twoja nowa dziewczyna ??
Louis : http://25.media.tumblr.com/0a5a326d1ab42a4e2650f59600925f66/tumblr_mj7nw5JOFF1s0ugqxo1_500.gif
Harry :http://24.media.tumblr.com/9834f86ae8dd86661ad5acbd7c8735ec/tumblr_mfyrm1j56g1s08t8co1_400.gif

wtorek, 5 marca 2013

#3 Lot ♥



Jedziesz do Londynu na 2 tygodnie w wakacje odwiedzić swojego tatę . Leciałaś samolotem przez około 2 godziny lot był niezbyt przyjemny nie dość że był upał w samolocie to jeszcze na dodatek siedziałaś obok jakiegoś otyłego mężczyzny który był strasznie spocony i ciągle coś jadł jego koszulka była cała w okruchach od chipsów i ciastek , mówił sam do siebie i ogólnie był jakiś dziwny nie mogłaś zasnąć , próbowałaś zacząć czytać książkę którą dopiero co wypożyczyłaś ale jakoś ci nie szło więc wstałaś poszłaś do toalety " przypudrować nosek " w drodze przez wąskie przejście nie chcący  wpadłaś na jakiegoś chłopaka , blondyn wpadł na drzwi od toalety
- Jezuniu przepraszam to było nie chcący nic ci się nie stało ?
- Myślę że nic , mi nie złamałaś noga w porządku ręka też więc chyba jest dobrze - Zauważyłaś uśmiech chłopaka spod daszka czapki , ty też się uśmiechnęłaś i jeszcze raz przeprosiłaś .
-Niall - chłopak podał ci rękę z chęcią poznania się
-Eliza - odwzajemniłaś uścisk dłoni
Weszłaś do toalety z przekonaniem że widziałaś już gdzieś ten uśmiech ale nic sobie nie mogłaś przypomnieć więc dałaś spokój przemyśleniom . Wróciłaś na swoje miejsce zdziwiłaś się bo nie widziałaś tego mężczyzny który wcześniej tu siedział .Ucieszyłaś się bo w końcu możesz zacząć w spokoju zacząć czytać książkę .Wyjęłaś z bagażu podręcznego Książkę Charlesa Bukowskiego "Na południe od nigdzie" , oparłaś się wygodnie o okno i wciągnęłaś się w magię lektury .Nagle ktoś zaczął cię szturchać po ramieniu odwróciłaś się w bok i zauważyłaś blondyna na którego wpadłaś przy toaletach , trzymał w rękach jedzenie a mianowicie jakieś przekąski typu żelki , kawałek batona .
- Można ?
- Nie , zajęte
- Aha czyli można , co robisz ?
- Czytam - powiedziałaś to z taką pogardą
- Oj , a co ? - pokazałaś mu okładkę
- Bukowski , Dobry ?
- Zależy co masz na myśli mówiąc "Dobry"  - posłałaś mu zadziorny wzrok
- Moja jedyna książka jaką przeczytałem to " Zabić drozda " - chłopak mówić to wziął do buzi garstkę żelków , poczęstował cię ostatnim oczywiście wzięłaś go i  zjadłaś
Zauważył z daleka jak , jego przyjaciel z którym leciał mulat szedł w waszą stronę , wysoki , miał dużo tatuaży i miał czapkę zasłaniającą twarz .Zatrzymał się naprzeciwko ciebie
- Jak  Niall dał ci ostatnią żelkę  to oznacza tylko jedno jesteś dla niego kimś więcej niż przypadkowo spotkaną dziewczyną - chłopak walnął go łokciem w brzuch mulat się uśmiechnął i wrócił na swoje miejsce , gdzie koło niego siedział ten sam mężczyzna który wcześniej siedział obok ciebie  .Teraz wszystko zrozumiałaś .
- " Hahaha jestem dla ciebie kimś więcej niż przypadkową dziewczyną " ?? - Chłopak się zarumienił i przemilczał to pytanie zauważył w twojej torbie zwisającą słuchawkę pociągnął za nią wyjmując tym twój telefon na którym leciały piosenki zaczął szperać ci w multimediach
- O masz dobry gust co do muzyki - zatrzymał się ,  spod jego czapki widoczny był uśmiech
-Ooo słuchasz one direcion ?
-emmm tak znaczy się no tak słucham one direction uważam że mają talent a tak w ogóle oddaj mi telefon - chłopak się znowu uśmiechnął  ale ten uśmiech był szerszy i dłuższy od tamtego
- a masz swojego ulubieńca ? - teraz blondyn poprawił włosy pod czapką , ty spuściłaś wzrok na dół
- ymmm no mam swojego ulubieńcaaaa znaczy się a po co ci to wiedzieć ?
- a no tak z ciekawości , to co masz ?
- Ma tak samo na imię jak ty - zaśmiałaś się ,  Chłopak po raz drugi się zaczerwienił
Nagle blondyn zdjął czapkę i własnym oczom nie wierzyłaś ,To był Niall . Ale nie darłaś mu się prosto w twarz zachowałaś opanowanie

- Nie no jaja sobie robisz weź - nagle zrozumiałaś i doszło do ciebie to że spodobałaś się chłopakowi za którym szalałaś przez ostatnie 3 lata
Z oddali samolotu jakaś nastolatka przechodziła obok waszych miejsc i zaczęła się drzeć na cały samolot " OMG NIALL HORAN !!! AAAAA NIALL HORAN FROM ONE DIRECTION " zrobiło ci się trochę dziwnie nie lubisz być w centrum uwagi . Podbiegły do was jakieś niewyżyte nastolatki prosząc blondyna o autografy zdjęcia . Niall wstał przeprosił cię na chwilę i zajął się fankami . * 10 min do lądowania *
Zaczęłaś nie szykować do wyjścia . * Lądowanie * Ludzie po woli wychodzili z samolotu ty wzięłaś z góry swój bagaż podręczny założyłaś kurtkę . Za swoimi plecami poczułaś czyjś oddech odwróciłaś się i nagle z nienacka Niall pocałował cię w usta
- zrobiłem to byś o mnie nie zapomniała , wiem że spotykanie się ze mną jest trudne dla dziewczyn więc zrozumiem jak dasz mi kosza i nie będziesz chciała mnie więcej widzieć ale wiedz że jeszcze nie spotkałem takiej dziewczyny jak ty - uśmiechnęłaś się
- Masz całkowitą rację spotykanie się z gwiazdą takiego formatu jak ty , później użeranie się z Fankami które mnie zapewne będą hejtować - Niall się zasmucił , a ty uśmiechnęłaś
-Alee poczekaj jakoś damy sobie radę , prawda ?
Złapaliście się za ręce wychodząc z samolotu
- Ja to jednak wiem na kogo wpadać - Niall zaczął się śmiać tym swoim Horankowym śmiechem








__________________________________________________

Mam nadzieję że Imagin się podoba , liczę na komentarze i proszę dodawajcie się do obserwatorów jak chcecie czytać więcej :)
 Mój TT - https://twitter.com/elciaFelcia




#2 IMAGIN NIALLER


Nadszedł ten uprgniony dzień , właśnie dziś wychodzisz za mąż . Niby to nic dziwnego , ale twoim ukochanym 
jest Niall Horan . Strasznie się boisz , jesteś roztrzęśona . Naszczęście twoja przyjaciółka przy tobie jest i ci pomaga.
Ubierasz się i wyczekujesz na ukochanego .
Wygądasz mniej więcej tak :
sukienka: http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/263446_426884697399039_103496448_n.jpg
buty: http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcROODaKaefbujK1OOntVDeHlwp49PraUrvGoqRFU-iA39Zn_Tsc
fryzura: http://www.imprezarodzinna.pl/assets/gallery/85b2f10b2e3ce0f253dcd8ecc4ed99773101d276_560x560.jpg
 Podczas czego rozmawiasz z [I.T.P] . 
Ty: [I.T.P] strasznie się boję 
[I.T.P] : Nie bój się wszystko jest zaplanowane będzie jak w bajce (przytuliła cię )
Ty : Dziękuję ... a właśnie a ty i Harry ?? Kiedy ślub ?? 
[I.T.P] : Nie wiem , nie myślimy jeszcze o tym , ale w najbliższym czasie 
Ty : Ooo to dobrze * zrobiłaś śmieszną minę * ( Zaczęłyście się śmiać , nawet nie wiecie z czego , często macie takie napady )
Waszą orgie przerwał klakson samochodu . Spojrzałaś oststni raz w lustro i zeszłaś na dół . Auto dowiozło was 
pod kościół . Wyszłaś a przed nim czekał twój tata i Harry . [I.T.P ] doprowadziła cię do niego . Tata złapał cię pod rękę . Szliście 
a za wami twoja przyjaciółka z Haroldem . Gdy weszłaś do kościoła zauważyłaś Niallera wyglądał tak sexownie , że brałabyś go odd razu .
Horan też się na ciebie spojrzał z pożądaniem . Ale musieliście się uspokoić , przecież to ślub. Rozejrzałaś się po kościele 
był pięknie ozdobiony . W pierwszych ławkach siedzieli twoi rodzice i Niallera .A tuż za nimi Louis z El , Liam z Danielle i Zayn z Perrie .
 Maura płakała ze szzęścia jak was ujrzała .....
 Ksiądz : "Od teraz jesteście małżeństwem , możecie się pocałować "
Rzuciłaś się na Niallera i namiętnie się pocałowaliście . Wyszliście z kościoła i oczywiście reporteży się do was zbiegli  , zaczęli wam robić zjęcia.
Na szczęście Paul ich odgonił . Pojechaliscie na sale .
Sala wyglądała tak :http://podlasem.opole.pl/static/upload/album/2/54-big.jpg ( plus wielki parkiet do tańczenia)
Nialler wniósł cię na górę  , a goście już tam byli . Zatańczyłaś z Horanem pierwszy taniec i wypiłaś pierwszy kieliszek .
Wszyscy się dobrze bawili .Prowadzący wesele ogłosił że czas na przezenty .Usiadłaś z Niallem na środku sali na pięknie ozdobionych krzesłach . A
do was ustawiła się kolejka . Prezentów było mnóstwo . W końcu podeszi chłopcy. Życzyli nam szczęścia i Zaynn dał ci kopertę . Otworzyłaśją i były tam 2 bilety lotnicze 
do dubaju. Zayn szepnął ci na ucho :
Zayn : To jest nasz prezent , wszystko już zapłacone , już was spakowaliśmy i wylatujecie za 10 godzin . Ja osobiście zawiozę was na lotnisko .
Ty : O matko , dziękuę wam marzyłam o tym .
Przytuiłaś jeszcze raz każdego z chłopaków . Ty jeszcze gadałaś z Louisem ,a Niall z Liamem . Zerknęaś kątem oka na Liama 
Chłopak dał Niallowi wielką paczkę prezerwatyw . I mówił mu żeby uważał . Spojrzałaś na Nialla i wybuchłaś śmiechem . 
Było już pózno  , ludzie wychodzili . Dziękowali za wspaniałą zabawe itd. 
Zaraz miałaś jechać na lotnisko więc się przebrałaś w krótszą sukienkę ( miałaś ją na wypadek jakbyś ubrudziła weselna )
sukienka :http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/524833_426884500732392_212872692_n.jpg
Poszłaś po Nialla i ruszyiście w stronę Zayna . Pożegnaaś się z [I.T.P] i wyszaś . Dalszą imprezą miała się zająć ona z Harrym .
Przyeciałaś z Niallerem na lotnisko w Dubaju . Lot był spokojny i nieodbyło się od czułych słówek i pocałunków. Z lotniska pojechaliście do hotelu 
w którym byliście zameldowani . Weszliście do pokoju i nie mogłaś uwierzyć , był śliczny . 
. Chłopak zaczął cię rozbierać 
Ty : Niall , zaraz.. najpierw się rozpakujmy 
Niall : Nooo... ale... No okej...
Ty : Grzeczny ( Dałaś mu całusa w policzek )
Rozpakowałaś ubrania do wiekiej szafy . Poszłaś zanieść kosmetyki do łazienki  , i doznałaś szoku ... była śliczna .Gdy stałaś i patrzyłaś się na pomieszczenie. 
Nialler obiął cię od tyłu i zaczął całować . Po chwili znalezliście się przy wannie , Horan odkręcił wodę , i zaczął cię rozbierać .
Gdy wody było już dużo Horan włożył cię do wanny , sam się rozebrał i wszedł do ciebie . Całowaliście cię , pieściliście .. aż woda ostygła . Potem Nialler zaniósł
cię na łóżko i zaczął wchodzić w ciebie . Czułaś się jak w raju . Gdy już doszliście i ochłoneliście   to  zasneliście wtulleni w siebie . Rano zaczęliście zwiedzać Dubaj .
Był piękny . Resztę dni sppędziiście na dyskotekach , romantycznych kolacjach , kinie i oczywiscie na ruchaniu  . 
Gdy wróciliście do domu w  Londynie  , chłopcy przywitali was ciepło . Nialler zaczął z nimi gadać , przytulać itd . A ty poszłaś do [ I.T.P] , plotkowałyście , 
opowiadałaś jej jak było na wyjezdzie , przytulałyście się . Nagle zrobiło ci się nie dobrze , szybko pobiegłaś do łazienki i zwymiotowałaś . Za tobą pobiegła twoja przyjaciółka .
[I.T.P] -[T.I.] Mogę wejść ???
ty - Jasne 
[I.T.P] - czy ty wymiotowałaś ostatnio ? 
Ty- Tak , znaczy kilka dni temu 
[I.T.P ] - Może ty jesteś w ciąży ? 
Ty - Taaaa jasne jasne
[I.T.P] - poczekaj ja pójdę do apteki i zaraz to sprawdzimy .
Ty -Okej 
Twoja przyjaciółka poszła do sklepu , a ty się wykompałaś i przebrałaś . Gdy wróciła zrobiłaś test . I oczy ci się zaszkiiły ,wyszłaś z łazienki .
[I.T.P] I co ???
Ty -' pozytywny 
[I.T.P] To chyba świetnie , co nie ?? więc .. czemu płczesz ?
Ty - Nie , nie świetnie .. Niall jest przecież w zespole , nie może pozwolić sobie na dziecko . 
[I.T.P] Dlaczego ?  Uważam że powinnś mu powiedzieć i cieszyć się z tego 
Przyjaciółka cię uścisneła , a ty poszłaś do sypialni twojej i żarłoka . Długo myślałaś  .... Nagle wszedł niall ,i zauważył że płaczesz .
Niall - [T,I] co się stało ??
Ty - Jaa jestem w ciąży 
Niall - to chyba dobrze nie , no chyba że nie ze mną to odwołuje to dobrze . 
Spojrzałaś na chłopaka i zaczęliście się śmiać . Nialler cię przytulił.
Niall - Czyli to będzie moje dziecko ?? (Spytał z lekkim przerażeniem że to nie on )
Ty - Tak , głupku 
Pocałowaiście się ,i poszliście z nowiną do reszty 1D . 
9 miesięcy pózniej urodził się wam piękny synek . Któremu nadaliście imię Eustachy . Miał on śliczne oczki po Nialleru i włosy po tobie . Był też cały czas głodny .. w końcu synek Tatusia. 

niedziela, 3 marca 2013

Krótki Imagin Niall




Imagin Niall :]

Stoisz przy garnkach  i gotujesz Bigos dla Niallera . Chłopak bardzo go lubi . Właśnie dodajesz przyprawę 
gdy ktoś obejmuje cię od tyłu . Odwracasz się i widzisz Niallera  .Horan całuję cię po szyi .
Ty- Niall przestań , bo spalę bigos 
Niall - Nie ważny ,bigos chcę cię tu i teraz
Ty - Matko!! Niall ty chory jesteś ?? Nie ważny jest dla ciebie bigos ??
Niall : Nie... Najważniejsza jesteś ty 
Ty : Jestem ważniejsza od jedzenia ?
Niall : Chwilię się zastanawia ... Oczywiście
Zgasza kuchenkę i idziecie się całować <3

Krótkie Imagin Harry

Imagin z Harrym :PP Jest Ci strasznie zimno.. siedzisz na kanapie, rozpaliłaś w kominku i rozmyślasz . Nagle ktoś Cię łapie od tyłu w talii. Odwracasz głowę i widzisz swojego kochanego Hazzę. Całuje Cię i daje Ci cieplutkie kakałko. Długo rozmawiacie o przyszłości. Nawet nie wiesz kiedy zasypiasz wtulona w ciepłe ramiona Harrego.