Jesteś zwykłą dziewczyną .Masz 18 lat . Pochodzisz z Polski ale mieszkasz od kilku miesięcy w Londynie .
Pracujesz w Nandos w centrum miasta . Postanowiłaś podiąć się w nim pracy , ponieważ jesteś directionerką .
Niestety jak na razie nie było ci dane spotkać Niallera ani jakiegoś z 1D . Każdy dzień był taki sam , wstałaś , ubrałaś się ,
poszłaś do pracy z nadzieją spotknia Niallera , wróciłaś do domu .Męczyła cie już ta monotonia .
Na szczęście nadszedł ten dzień . Obudziłaś się i spojrzałaś na zegarek , było już pózno . Szybko wstałaś ubrałaś się w to:
, lekko umalowałaś i pobiegłaś do pracy .
Mimo tego iż się spózniłaś uśmiech nie schodził ci z twrzy , byłaś szczęśliwa . Stanełaś za ladą i czekałaś
na klientów. W restauracji było mało osób , co jest niecodziennością . Dziwiłaś się ale z drugiej strony
miałaś mniej rzeczy do roboty . Nagle do rekstauracji wszedł przystojny chłopak , o brązowych oczach .Przyglądałaś mu się i nie mogłaś w to uwierzyć to był Zayn Malik . Stałaś długo z otwartą buzią z zaskoczenia .
zayn : Przepraszam mogę złożyć zamówienie
Nie odpowiedziałaś , cały czas byłaś w szoku .
Zayn : Halloo ( pomachał ci ręką przed oczami )
Ty : Tak ?
Zayn : *Uśmiechnął się tak po Malikowemu * Haha mógłbym złożyć w końcu zamówienie ?
Ty : Jasne .. Tak ... Yyy to co podać przystojneemu Malikowi ?
Zayn : Directionerka ??
Ty : To zależy ... jak powiem tak too nie wezmiesz mnie za jakąś psychofanke ?]
Zayn : Hmmm pewnie wezmę .. *spojrzałaś się na niego z miną "I kill you " * Haha żartowałem wtedy to wezmę cię ale na spacer .
Ty : No to jestem directionerką
Zaczęliście się śmiać
Ty : A właśnie to co zamawiasz ?
Zayn : Poczekaj , muszę sobie przypomnieć hmmmmm .... wiem 50 Chicken Wings i 5 sałatek śródziemnomorskich /
Spojrzałaś się na chłopaka z niedowieżaniem .
Ty : Ty tyle zjesz ??/
Zayn : Nie no coś ty , każdy z z nas zje około 8 skrzydełek , a reszte Niall .
Ty : Aaa no tak , wieczny żarłok .
Poszłaś po zamówienie , przez szybkę widziałaś że Malik pisze coś na serwetce .
Przyniosłaś mu zamówienie
Ty : Proszę bardzo , Smacznego
Zayn : Dziękuję .. aaa i wiesz obiecałem ci spacer więc zadzwoń *podał ci serwetkę , uśmiechnął się i wyszedł *
Nie wiedziałaś co zrobić , byłaś mega szczęśliwa . Właśnie poznałaś swojego idola , masz jego nr telefonu i w dodatku zaprosił cię na spacer.
Twoja praca dobiegła końca . Było około 15 , poszłaś do sklepu , kupiłaś nową sukienkę i wróciłaś do domu . Długo myślałaś i stwierdzziłaś
że zadzwonisz
Zayn : Tak słucham ?
Ty : Hej ,to ja ta dziewczyna z Nandos
Zayn : Aaaa [T.I.]
Ty : Skąd znasz moje imię ?
Zayn : Hmm miałaś indyfikator na koszulce
Ty : Aaaa no tak , głupia ja
Zayn : To jutro o 12 pod Nandos ???
Ty : Dobrrzę , to do zobaczenia .
Następnego dnia miałaś wolne . Wyspałaś się wstałaś , uczesałaś , umalowałaś i ubrałaś w to :
Byłaś już gotowa , więc poszłaś w strone Restauracji . Stałaś pod Nandos już chyba z 10 minut , a Zayna nie było . Już myślałaś żeby wrócić do domu bo i tak nie przyjdzie ,Ty : Dobrrzę , to do zobaczenia .
Następnego dnia miałaś wolne . Wyspałaś się wstałaś , uczesałaś , umalowałaś i ubrałaś w to :

gdy ktoś zakrył ci oczy od tyłu
Ty - Zayn przestań
Zayn - To nie Zayn to seryjny gwałciciel
Ty- Hahah to mnie zgwałć gwałcicelu .
Chłopak odsłonił ci oczy . Przed nimi ujrzałaś chłopaka z bukietem tulipanów .
Zayn : Przepraszam za spóznienie i to dla ciebie * chłopak dał ci tulipany *
Ty : Dziękuję pocałowałaś chłopaka w policzek ... to gdzie idziemy ?
Zayn : Niespodzianka
Szłaś z chłopakiem przez park i długo rozmawialiście . Bardzo dobrze wam się gadało . Chłopak stanął przy jakimś wielkim domu .
Ty : Yyyy gdzie my jesteśmy ?
Zayn : Noo pomyślałem że chcaiałabyś zobaczyć resztę 4/5 1D , no więc zaprowadziłem cię do naszego domu ... jeśli nie chcesz to możemy iść gdzie indziej .
Ty : Nie no co ty , super , w końcu poznam resztę idoli .. Dziękuję *uścisnęłaś chłopaka *
Weszłaś z Malikiem do wielkiego domu . Był cudowny .
Nagle usłyszałaś krzyki chłopaków
Harry : To mnie goń !!!
Niall : Harry nie chcę mi się cię gonić ...no oddaj mi moje frytki
Harry : Coś ty .. one są moje
Nial: Styles masz mi oddać moje żarcie
Zaczęli się ganiać aż w końcu wpadli do przedpokoju gdzie byłaś z Zaynem .
Harry: Yyy aaa hej ty pewnie jesteś [T.I]
Ty : Tak to ja miło mi was poznać
Niall : Hej * uścisnął cie*
Zayn : Dobra chodz na góre .. poznasz jeszcze Lou i Liama
Weszliście na góre Liam grał w grę na Iphone , a Lou przykejał nad łóżkiem pakat Harrego .
Ty : Hej , Ja jestem [T.I]
Liam &Lou : Cześć , my to Lou i Liam
Ty : wiem , wiem
Liam : Directionerka ??
Ty : Ehem
Louis : Noo to jeszcze miej nam cię poznać
Po kikunastu minutach atmosfera stała się lżejsza . Śmialiście się , oglądaliście fimy .Postanowiliście zagrać w butelkę
Zadania były różne . Przyszła kolej na Malika . Chłopak wybrał szczerość .
Liam : Szeksziłeś się już z Perrie
Zayn : Tak
Nie wiedziałaś że on cały czas się z nią spotyka , po pytaniu poszłaś do toalety . Chwilę po tobię poszedł Malik
Zayn : Co się stało ?
Ty : Nic .. tylko chciałam cię spytać kto to jest Perrie
Zayn : Perrie to moja dziewczyna nie słyszałaś o niej ?
Ty : Coś tam obiło mi się o uszy , ale niestety
Zayn : No spotykamy się już od 1,5 roku , jest w zespole Little Mix
Ty : Little mix , aaa czekaj wiem Perrie Edwards ?
Zayn : Takk , kojarzysz ?
Ty : Jasne bardzo ją lubię
Zayn : to morze umówimy się jutro w trójkę np. do kina
Ty : Jasne , ae teraz wracjamy ,
Spędziłaś z chłopcami cały dzień . Następnego spotkałaś się z Malikiem i Perrie . Bardzo ją polubiłaś . Przyjaznisz się z całym 1D , ale najbliższą więzn czujesz z Zaynem .
Kochasz go , ae jak brata za którego byś oddała życie . Kilka miesięcy pózniej zaczęłaś spotykać się z Joshem ( perkusistą 1D ) . Układa się wam świetnie .
świetny. :) dalej :D
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie ;p